Dzieciak świruje przed startem w biegu motocrossowym
Wyścigi - nie ważne czym: kajakiem, rowerem czy motocyklem - dostarczają zawodnikom niesamowitej dawki adrenaliny. Stres kumuluje się tuż przed startem. Niektórzy zatapiają się w myślach, inni mocno się pocą, ale są też osoby takie, jak ten dzieciak startujący w motocrossie...
Jak rozładować przedstartowe emocje? Można na przykład skakać w miejscu na motocyklu, nerwowo się żegnać, machać do rodziny i kibiców, uderzać w kierownicę swojego motocykla, bić się po głowie… Można też robić to wszystko praktycznie jednocześnie. Jeżeli ten chłopak nie wypił przed startem 4 energetyków - a ze względu na jego młodociany wiek, raczej to się nie stało - to albo ma ADHD, albo nieźle go kręcą wyścigi motocrossowe. Zobaczcie:
Reklama
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze