2022 Yamaha MT-10. Opis, zdjêcia, dane techniczne
Yamaha oficjalnie zaprezentowała nową generację modelu MT-10, o którym przed premierą wiedzieliśmy prawie wszystko co najważniejsze. Oto nowa generacja najmocniejszego motocykla z klasy ochrzczonej przez producenta jako hyper naked.
Przy okazji premiery, Yamaha podała informacje na temat wyników sprzedaży serii MT. Dotychczas w samej Europie aż 290 tysięcy motocyklistów zdecydowało się przejść na ciemną stronę mocy. Nie wiadomo jednak, czy producent liczy sprzedaż od debiutu MT-01 w 2007 roku czy od restartu serii w 2013 roku, kiedy zaprezentowano MT-09.
Silnik w MT-10 wywodzi się oczywiście z Yamahy YZF-R1. Po przystosowaniu do spełniania normy emisji spalin Euro 5 moc wzrosła o 5 KM i wynosi 162 KM. To oczywiście nie jedyne usprawnienie. Na pokładzie pojawił się sześcioosiowy czujnik inercyjny, który wprowadza takie udogodnienia jak kontrolę trakcji działającą w zakrętach i wheelie control. Na liście standardowego wyposażenia jest również quickshifter. Do tego dochodzi nowy moduł manetki z czujnikiem położenia akceleratora, który zapewnia lepszą reakcję przepustnicy.
To oczywiście nie koniec nowości - zastosowano nowy podwójny reflektor soczewkowy ze światłami do jazdy dziennej umieszczonymi w górnej części lampy. Zwiększone boczne kanały dolotowe dodają MT-10 muskularności. Yamaha chwali się także poprawieniem "trójkąta kierowcy" - czyli odległości pomiędzy manetkami, podnóżkami i siedziskiem. Kanapa została zmodyfikowana i powinna być jeszcze wygodniejsza. W układzie hamulcowym pojawiła się nowa radialna pompa hamulcowa Brembo. Zawieszenie to w pełni regulowany przedni widelec z goleniami o średnicy 43 mm i skoku 120 mm oraz tylny amortyzator również z pełną regulacją. Na razie nie wiadomo, czy motocykl będzie dostępny w wersji SP. Możliwe, że pojawi się ona dopiero w Mediolanie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze