Harley postanowił zjechać z drogi - dosłownie. Producent zaprezentował turystyka o aparycji, która z pewnością będzie przyczynkiem do wielu dyskusji.

Sercem motocykla będzie silnik Revolution Max o pojemności 1250 cm3. Zapowiadana moc to minimum 145 koni mechanicznych, a moment obrotowy ma wynosić około 122 Nm. Takie wartości powinny zadowolić najbardziej wybrednych podróżników. Cylindry będą ułożone względem siebie pod kątem 60 stopni.

Producent zastrzega, że zaprezentowane modele to prototypy i nie zdradza wielu szczegółów, ale na podstawie zdjęć można dostrzec kilka ciekawych szczegółów. Przede wszystkim wiele wskazuje na to, że motocykl będzie wyposażony w półaktywne, elektronicznie regulowane zawieszenie. Szyba będzie regulowana i podzielona na dwie części. Na pokładzie znajdą się także opony Michelin i hamulce Brembo.

Z ogromną ciekawością czekamy na finalną wersję i pełną specyfikację Harleya Pan America.

Więcej informacji o motocyklach Harley-Davidson znajdziesz na stronie https://www.harley-davidson.com/pl/pl/index.html