2015 BMW K1300S Motorsport - nowa nazwa i nowe malowanie
BMW zaprezentowało właśnie nowy motocykl o wiele obiecującej nazwie K1300S Motorsport. Ale spokojnie, niestety nie jest to mocniejsza, super-high-performance wersja i tak już urywającego głowę sprzętu.
Pod nazwą "Motorsport" kryje się nowe malowanie, kilka stylistycznych detali , przyciemniana szyba, koła HP, akcesoryjne podnóżki i wydech Akrapovic . Co ciekawe, w 2015 roku BMW chce wycofać obecne K1300S i uczynić Motorsport jedynym modelem K1300S. Wszystko fajnie, BMW, ale wszyscy czekają na psychopatycznego turystę S1000F. Ten z kolei ma mieć oficjalną premierę na targach Intermot, ale oficjalny wygląd motocykla poznamy z pewnością szybciej. Swoją droga, K1300S będzie chyba nieco zagubione w niezwykle skomplikowanej ofercie turytycznej BMW. Obecnie klient może wybierać w sprzętach z serii GS, RT, K1600, K1300, a już wkrótce dojdzie do tego wspomniany wcześniej S1000F.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeKoniec produkcji BMW K1300S Według oficjalnych informacji z BMW K1300S i R nie jest już produkowany, ostatnim rokiem produkcji był rok 2015.
Odpowiedz2015 rok i pomarańczowe klosze w kierunkowskazach? ...
OdpowiedzW BMW Motorrad dominującą, jak nigdy, rolę w konstruowaniu motocykli pełnią księgowi - np. w 2014 zaniechano spodziewanych zmian w standardowej RR-ce, zamiast tego spłodzono jakąś paskudę typu...
OdpowiedzNapisz proszę, dlaczego wolałbyś Haykę. Pytam bo chcę zamówić K1300S i właśnie te zmiany mi pasują. Jeździłem i K1300S i Hayką i przy podobnych doświadczeniach za beemką przemawiała elektronika i napęd wałem.
OdpowiedzInteresuję się Hayką 2015 gdyż jest zapowiadana CAŁKIEM NOWA konstrukcja, a księgowi z BMW oferują na 2015 ciągle ten sam K1300S. Miałem okazję pojeździć przed zakupem Hajką (mod.2011) i K1300S. Wybrałem wtedy K1300S gdyż oferowała lepszy komfort jazdy przy moim wzroście, wąski dosiad, znakomite hamulce/ABS, zawieszenie dobrze dopasowane do jazdy "typu TGV", wysoką jakość wykonania, bezobsługowy napęd wałkiem, wystarczająco rześki silnik . Do przedniego zawieszenia trzeba było się przyzwyczaić , gdyż wprawdzie wspaniale działa podczas ostrego hamowania, ale przy większym nieco złożeniu niezbyt dobrze czujesz co się dzieje pod przednią oponą. Dlaczego nie kupię kolejnego K1300S : otóż po ok 40kkm w niektórych egzemplarzach K1300S zaczyna sporadycznie gasnąć silnik podczas wysprzęglania ( co nie musi być winą silnika), z czym zazwyczaj serwisy BMW nie są w stanie sobie poradzić - zetknąłem się z takimi dwoma egzemplarzami u kolegów w Polsce. Oczywiście, gdyby BMW pokazał CAŁKOWICIE NOWY moto 1200-1300ccm, byłbym nim zainteresowany.
OdpowiedzNapęd wałem jest świetny w samochodzie.
Odpowiedz50 000 w ciągu jednego sezonu? PIĘĆDZIESIĄT TYSIĘCY?! Sorry ale nie wierzę. Pic or didn't happen.
OdpowiedzKolego , zwróciłeś uwagę na te ok. 50kkm, a nie zauważyłeś, że moto było użytkowane tylko rok ? Otóż na świecie są kraje , w których sezon trwa CAŁY ROK , drogi ciągną się po horyzont i wszędzie jest daleko. W takim kraju spędziłem 2012 , a moto sprzedałem przed wyjazdem z przelotem ok.50kkm.
Odpowiedzcieżki i przydługaśny klocek nic z "motorsportem" wspólnego nie ma...no chyba, ze nazwe....
Odpowiedz