Kampania szkockiego rządu, policji i organizacji Road Safety Scotland, przeprowadzona pod hasłem "Żyj szybko, umieraj staro", to jedna z najlepiej zrobionych tego typu akcji, jakie widzieliśmy. Nie epatuje drastycznymi scenami, zamiast tego dyskretnie wskazuje zagrożenia i kieruje uwagę motocyklisty na właściwe tory. A wszystko to w otoczeniu muzyki klasycznej i szkockich krajobrazów, które potrafią na chwilę zatrzymać oddech i krążenie.

Seria składa się z trzech filmów, prezentujących trzy różne okolice i czające się tam potencjalne niebezpieczeństwa. Odcinek z jazdą po wybrzeżu prezentowaliśmy wam już w maju, ale jest on tak dobry, że powtórzymy go razem z dwoma pozostałymi. Zrelaksujcie się i dajcie się ponieść szkockiemu klimatowi. Jak widać, Wielka Brytania, to nie tylko wielkie, szare miasta - została w niej jeszcze odrobina pierwotnej dzikości.

Wspólne motto akcji to w wolnym tłumaczeniu "Drogi zapierające dech w piersiach - niech nie odbiorą ci oddechu na dobre". Stronę internetową szkockiej kampanii znajdziecie TUTAJ.