Zabra³ swojego GSX-Ra na Nurburgring i... mia³ bardzo z³y dzieñ
Niezbyt zawrotna prędkość, lewy zakręt, klasyczny uślizg i wywrotka. Zaczyna się niepozornie. W takich sytuacjach dużo zależy od szczęścia...
Jeśli szczęście ci dopisuje, skończy się na długim ślizgu motocykla i niewielkich zniszczeniach, które można stosunkowo szybko odbudować. Jeśli jednak jest to twój zły dzień, motocykl zacznie koziołkować, a koszt jego późniejszej odbudowy wzrośnie wielokrotnie. Na ogół taka akcja kończy się wtedy szkodą całkowitą. Tak było i tym razem... Ale dobrze, wspomnijmy też o odrobinie szczęścia - wygląda na to, że przynajmniej kierowca wyszedł z tej sytuacji cało...
Nurburgring to słynny tor zlokalizowany w Niemczech, wokół miejscowości Nurburg w górach Eifel. Przez większość czasu zamknięty dla kierowców amatorów, ale wieczorami i w niedzielę otwarty dla każdego, kto posiada prawo jazdy i pojazd dopuszczony do ruchu (tor traktowany, jak płatny, jednokierunkowy fragment drogi publicznej).
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeUWAGA, pewnie za niedlugo bedzie do kupienia w PL na "OL-IKS" lub "Alledrogo" jako bezwypadkowa okazja z niemiec...
OdpowiedzTylko kretyn bez wyobra¼ni pojedzie sk³adaæ siê swoim motocyklem na nurburgringu, a tym bardziej na karuzeli, co za kretyn. To tor wyj±tkowy, kompletnie nie dla motocykli i normalnych motocyklistów.
Odpowiedz