Yamaha prezentuje nowe motocykle koncepcyjne
Podczas Tokyo Motor Show Yamaha postanowiła zaprezentować nowe motocykle koncepcyjne, które mają dość sporą szansę trafić do produkcji seryjnej. Pierwszym z nich jest PES1, zasilany elektrycznie naked o bardzo agresywnej stylistyce (spójrzcie na zadupek i przednie światło!). Co więcej, Yamaha zapewnia, że ma to być także prezentacja tego, jak w przyszłości klienci będą sami mogli customować swoje motocykle. Jeśli jesteśmy w temacie elektryków, to drugim modelem zaprezentowanym w Japonii jest PED1, ściśle łączący się stroną techniczną z PES1, z tym, że jest to motocykl offroadowy. Ma możliwość automatycznej lub manualnej zmiany biegów, wymienne baterie (coś jak w telefonie) i zgodnie z tym, o czym mówią plotki, możemy te motocykle zobaczyć bardzo niebawem na ulicach. Dodajmy do tego skuter EVINO, bardzo przypominający oldschoolowe konstrukcje Vespy i mamy pełną gamę elektryków Yamahy.
Tym jednak, co przykuło naszą uwagę najbardziej jest Bolt Cafe. Motocykl bazuje na yamasze Bolt (u nas XVS950) i prezentuje się po prostu fenomenalnie. To cafe racer w 100%. Wszystkie elementy są zaczerpnięte z podręcznika "Jak zrobić dobrego cafe racera". Mamy szprychowe koła, gładki zadupek, brązowe, przeszywane siedzenie, niską kierownicę, łezkowy zbiornik paliwa. I do tego całkiem dynamiczny silnik V2 z Yamahy XVS950. Na chwilę obecną mało prawdopodobne, że Bolt Cafe trafi do produkcji, jednak wg. Yamahy miał to być pokaż możliwości modyfikacji motocykli wedle uznania. Z przyjemnością powitalibyśmy jednak ten motocykl na rynku.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeJestem na NIE
OdpowiedzElektryczne crossy to coś co może trochę zrewolucjonizować jazdę po lesie. Wreszcie zostanie wybity argument z ręki eko-oszołomów o straszeniu zwierzyny i zakłócaniu ciszy.
OdpowiedzTrzeci rok czekam na możliwość zakupu Y125 Moegi. I w d*** mam taka politykę Yamahy, że prezentuje super koncepty a potem trzeba się obejść smakiem. To już wolę Hondę, bo nowości po prostu ...
OdpowiedzPodoba mie sie droga którą podąża Yamaha. W przeciwieństwie do Hondy która przestała robić fajne motocykle i przerzuciła się na tanią masówkę.
Odpowiedz