Wy¿sze mandaty to tylko kwestia czasu. Rz±d pracuje nad zmianami
Wygląda na to, że wysokość mandatów w Polsce już nie robi wrażenia na kierowcach. Minister infrastruktury chce to zmienić i zapowiedział, że zmiany są w drodze.
Wysokość mandatów za większość wykroczeń była ustalana jeszcze w czasach, kiedy średnia pensja w Polsce była dwukrotnie niższa. Obecnie nawet mandat w wysokości 500 złotych nie robi już takiego wrażenia jak kiedyś. Na posiedzeniu wojewódzkiej rady BRD w Krakowie minister powiedział, że należy urealnić taryfikator mandatów w stosunku do średniej krajowej albo najniższego wynagrodzenia.
Oprócz kar finansowych ministerstwo ma również w planach inne działania. Niedawno mówiło się o tym, że kierujący mógłby stracić prawo jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h i więcej także poza terenem zabudowanym. Minister Adamczyk przywołał również pomysł przymusowych postojów. Chodzi o akcję, którą przeprowadzono w Estonii - kierowcy zatrzymani za przekroczenie prędkości musieli odczekać 20 minut, zanim mogli ruszyć w dalszą drogę. Ten ostatni pomysł jest o tyle ciekawy, że w końcu czas jest droższy od pieniędzy.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzePomys³y mno¿± siê w g³owach jak króliki...
Odpowiedz