Ścigacz.pl

To było trzecie, i zarazem ostatnie, starcie na torze w Faenzie. Pod nieobecność Jeffreya Herlingsa nie zabrakło kilku niespodzianek.

Tony Cairoli wygrał swoje 91. Grand Prix i objął prowadzenie w klasyfikacji Mistrzostw Świata MXGP w wieku 35 lat. Ten niesamowity zawodnik zakwalifikował się dopiero na 18. miejscu. Trochę trudno sie temu dziwić biorąc pod uwagę jego problemy z kolanem oraz to, że Faenza nie należy do jego ulubionych torów. Jednak, kiedy trzeba było, Tony zmobilizował się i zajął dwa drugie miejsca, aby wygrać także klasyfikację dnia. Czy Cairoli w tym sezonie wyrówna rekord Stefana Evertsa? Jesteśmy pewni, że Włoch bardzo by tego chciał i, póki co, zmierza w bardzo dobrym kierunku.

Jorge Prado wygrał pierwszy wyścig po tym, jak powstrzymywał Jeremy'ego Seewera, do momentu, kiedy zawodnik Yamahy chcąc go wyprzedzić, zaliczył upadek. Następnie, na ostatnich okrążeniach, pojawił się Cairoli, ale Prado, który dzień wcześniej czuł się fatalnie i wymiotował, utrzymał się na prowadzeniu i zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w klasie 450. Trzeci na mecie był Jeremy Seewer.

W wyścigu drugim Prado zdobył holeshota i trzymał się mocno na prowadzeniu przez pierwszą połowę wyścigu. Ostatecznie choroba, upał i naciski ze strony rywali sprawiły, że opadł z sił i musiał zadowolić się szóstym miejscem w wyścigu i trzecim miejscem w klasyfikacji dnia.

Tim Gajser zajął piąte miejsce w pierwszym wyścigu po tym, jak upadł, próbując usunąć z drogi Cairoliego. W drugim wyścigu już nie popełnił błęów. Kiedy tylko wyprzedził Prado i objął prowadzenie, kontrolował wyścig. Był w stanie nawet jeszcze bardziej zwiększyć tempo pod koniec, gdy Cairoli i Febvre wywierali na niego presję na kilka minut przed końcem.

Antonio Cairoli: - Oczywiście, że dzisiaj jestem bardzo szczęśliwy. Z każdym wyścigiem czuję się trochę lepiej, jeśli chodzi o warunki. Rano podczas treningu czasowego bardzo się męczyłem. Byłem trzy i pół sekundy wolniejszy, więc na pewno nie była to dobra motywacja do wyścigu. Na początku wyścigu popełniałem błędy, ciągle skręcałem kolano, było ciężko, ale z doświadczeniem, które mam, wiem, jak sobie radzić w takich sytuacjach. Życzę Jeffreyowi szybkiego powrotu do zdrowia, szkoda, że ​​go tu nie ma. Nie zacząłem dobrze sezonu, ale teraz chcę walczyć o mistrzostwo i to jest mój cel.
Jestem naprawdę szczęśliwy z miejsca w klasyfikacji. 8 lat to dużo czasu, ale bardzo się cieszę, że wciąż walczę z tymi chłopakami o tytuł. Teraz mam 35 lat i nigdy bym się nie spodziewał, że w tym wieku będę tu, gdzie jestem. W każdym razie za każdym razem, gdy jeżdżę, nadal bardzo to lubię.

Tim Gajser: - Właściwie to nie miałem dobrych startów w obu wyścigach. Na początku próbowałem wykonywać szybkie wyprzedzania. Na pierwszym okrążeniu pierwszego wyścigu, zderzyłem się z Tonym i upadłem, a potem wróciłem do wyścigu na piątym miejscu. Byłem trochę rozczarowany, ale cóż, stało się. W drugim trochę lepiej wystartowałem i byłem w stanie objąć prowadzenie, jechać z przewagą około trzech sekund i kontrolować wyścig, więc byłem szczęśliwy.
Jak powiedział Tony, Jeffrey był w tym roku naprawdę szybki i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia. Ale teraz jesteśmy naprawdę blisko z Tonym, a nawet Seewer i inni zawodnicy nie są tak daleko od prowadzenia punktowego, więc myślę, że to będzie interesujący sezon, dam z siebie wszystko i będę się starał cieszyć każdym Grand Prix.

Jorge Prado: - W tej chwili czuję się całkiem dobrze na motocyklu. Myślę, że jeśli chodzi o szybkość w pierwszych dwudziestu pięciu minutach jest całkiem dobre. Cieszę się, że mogłem wygrać swój pierwszy wyścig, nawet jeśli był to ciężki dzień, jestem bardzo szczęśliwy.
W pierwszym wyścigu zużyłem dużo energii, ale bardzo chciałem wygrać. Daję z siebie maksimum w każdym wyścigu, a drugi wyścig już zacząłem z pustym zbiornikiem. Sobota była dla mnie ciężka. Czułem się naprawdę źle i prawie cały dzień siedziałem w łóżku, więc bardzo się cieszę, że mogę stanąć na podium. To normalne, że czuję się dziś bezsilny, więc myślę, że w tych okolicznościach osiągnąłem bardzo dobre wyniki.

Wyniki klasy MXGP

1. Antonio Cairoli
2. Tim Gajser
3. Jorge Prado
4. Jeremy Seewer
5. Romain Febvre
6. Mitchell Evans
7. Glenn Coldenhoff
8. Clement Desalle
9. Alessandro Lupino
10. Arminas Jasikonis

Klasyfikacja generalna klasy MXGP (po 8 rundach)

1. Antonio Cairoli 285
2. Tim Gajser 278
3. Jeffrey Herlings 263
4. Jeremy Seewer 255
5. Jorge Prado 237
6. Arminas Jasikonis 233
7. Glenn Coldenhoff 233
8. Romain Febvre 203
9. Gautier Paulin 201
10. Clement Desalle 194

Pełne wyniki pierwszego wyścigu znajdziecie TUTAJ, a drugiego TUTAJ.

Tom Vialle, dzięki świetnej jeździe w drugim wyścigu, wygrał klasyfikację dnia w klasie MX2 w Faenzie. Pojedynek między nim, a Jago Geertsem, trwał jednak od pierwszego startu.

Vialle wyprzedził Geertsa na pierwszym okrążeniu pierwszego wyścigu i objął prowadzenie. Geerts jednak nie odpuszczał, znalazł swoją linię i odbił prowadzenie z rąk Francuza. To pozwoliło na zwycięstwo w pierwszym wyścigu, podczas, gdy drugi w stawce Vialle skutecznie powstrzymywał Olsena i Beatona. Różnica pomiędzy tą trójką na mecie wynosiła ułamki sekund.

W drugim wyścigu Vialle wyszedł na prowadzenie, Geerts był na drugim miejscu. Niestety Belg okazał się zbyt ostrożny na pierwszym okrążeniu, kiedy na torze było nieco za dużo wody. To sprawiło, że stracił drugą pozycję na rzecz Bena Watsona. Później został jeszcze wyprzedzony przez Jeda Beatona. To jedno okrążenie kosztowało Geertsa szansę na walkę z Vialle o zwycięstwo. Tom miał 7 sekund przewagi w momencie, kiedy Geerts wreszcie odzyskał drugie miejsce w stawce pod koniec wyścigu.

Trzeci na mecie i ostatecznie trzeci w klasyfikacji dnia był Jed Beaton, który w z wynikiem 4-3 stanął wreszcie na upragnionym podium.

Tom Vialle: - Podczas drugiego wyścigu, po kilku okrążeniach, czułem się naprawdę dobrze. Miałem dobry start i wiedziałem, że jestem szybszy niż w pierwszym wyścigu. Po prostu byłem skupiony, a gdy Ben Watson się rozbił, miałem siedem sekund przewagi. Wystarczyło tylko utrzymać to tempo do końca. To był naprawdę dobry weekend, a ponowne zwycięstwo jest bardzo miłe.
W pierwszym wyścigu czułem się dobrze przez kilka pierwszych okrążeń, jednak później już tak nie było. Próbowałem zostać za Jago do końca, co się udało, więc wyścig nie był aż taki zły. Jestem jednak naprawdę szczęśliwy, że wygrałem drugi wyścig i nie mogę się doczekać Mantovy.

Jago Geerts: - Dziś był dla mnie dobry dzień. Dobrze wystartowałem i wygrałem wyścig, jechałem naprawdę dobrze, więc było fajnie. A potem w drugim wyścigu na początku trochę się męczyłem. Po 15 minutach złapałem rytm i wróciłem na drugie miejsce, więc byłem z tego całkiem zadowolony. Nie straciłem żadnych punktów i nie wygrałem żadnych punktów, ale przed nami jeszcze wiele wyścigów i czuję się dobrze. Nie mogę się doczekać następnego.

Jed Beaton: - Oczywiście miło jest znów stanąć na podium. To było w Portugalii i od tamtej pory było wiele trudnych chwil, ale naprawdę dobrze jest wrócić. Szczerze mówiąc, cieszę się, że zrzuciłem z siebie ten ciężar, ponieważ minęło tyle czasu, a ja tak długo tego pragnąłem. Czułem, że dobrze jeżdżę, aby wrócić na podium, a to się po prostu nie działo, więc dzisiaj był dobry dzień i nie mogę się doczekać następnej rundy.

Wyniki klasy MX2

1. Tom Vialle
2. Jago Geerts
3. Jed Beaton
4. Thomas Kjer Olsen
5. Roan Van De Moosdijk
6. Ben Watson
7. Ruben Fernandez
8. Stephen Rubini
9. Maxime Renaux
10. Conrad Mewse

Klasyfikacja generalna klasy MX2 (po 8 rundach)

1. Tom Vialle 354
2. Jago Geerts 333
3. Maxime Renaux 259
4. Jed Beaton
5. Roan Van De Moosdijk 210
6. Ben Watson 191
7. Thomas Kjer Olsen 188
8. Mathys Boisrame 182
9. Conrad Mewse 162
10. Ruben Fernandez 156

Pełne wyniki pierwszego wyścigu znajdziecie TUTAJ, a drugiego TUTAJ.

Najważniejsze momenty z ósmej rundy Mistrzostw Świata w Motocrossie