Wymiana koła w motocyklu - warsztat Ścigacz.pl
Jesień to dobry moment na naprawy, remonty i przeróbki. W serwisach robi się nieco luźniej i łatwiej się targować. A co z tymi, którzy lubią pogrzebać w swojej maszynie sami?
Za oknem jesień na całego, zima coraz bliżej. Coraz więcej osób odstawia swoje maszyny na zimowy odpoczynek. Dla wielu ten szary, wilgotny i chłodny okres w roku, to także możliwość bliższego kontaktu z motocyklem. To dobry moment na naprawy, remonty i przeróbki. W serwisach robi się nieco luźniej i łatwiej się targować. A co z tymi, którzy lubią pogrzebać w swojej maszynie sami?
Dla wszystkich, którzy chcieliby samodzielnie dokonać napraw motocykla przygotowaliśmy serię publikacji na temat tego, jak poprawnie wykonać większość czynności serwisowych przy własnym pojeździe. Dziś zaczynamy z montażem i demontażem kół. Zabieg ten jest często niezbędny w czasie prac przy zawieszeniu motocykla, a także okazuje się konieczny przy wymianie opon. Jak się do tego zabrać?
Na początku warto zauważyć, że proponowane przez nas do samodzielnego wykonania prace serwisowe są łatwe i nieskomplikowane. Nie powinny one nastręczyć trudności średnio uzdolnionemu manualnie motocykliście. Niemniej jednak do wszelkich prac w warsztacie wymagane jest minimum wiedzy o zasadach doboru i stosowania narzędzi. Jeśli nigdy nie trzymałeś w ręku śrubokrętu, a różnica między kluczem nasadowym, a ampulowym jest dla Ciebie nie do rozszyfrowania, to proponujemy rozważenie oddania motocykla do profesjonalnego serwisu. Jeśli jednak orientujesz się w tym co robisz, to wykonując wiele prac samodzielnie nie tylko oszczędzisz pieniądze, ale także poznasz lepiej swój motocykl i upewnisz się, że wszystko jest zrobione tak, jakbyś sobie tego życzył.
Przygotowanie do pracy
Aby sprawnie zdemontować, a następnie zamontować koła powinieneś:
- Przygotować sobie miejsce do pracy. Musisz dysponować odpowiednią ilością miejsca, mieć wystarczająco dużo światła i nie możesz marznąć. Dojmujący mróz czy też wałęsający się wokół i potrącający Cię ludzie na pewno nie ułatwią pracy.
- Przygotować motocykl. Maszyna powinna być przede wszystkim czysta. Jeśli motocykl nie dysponuje centralną podstawką konieczne będzie przygotowanie stojaków, lub podstawek. Do unieruchomienia i zabezpieczenia maszyny możesz użyć czegokolwiek, nawet cegieł. Ważne, aby zastosowane rozwiązanie solidnie przytrzymywało motocykl i nie pozwalało na jego przewrócenie się. Spadające na ręce 150-200 kg żelastwa potrafi wyrządzić wiele szkód zarówno maszynie jak i człowiekowi.
- Przygotować wszelkie niezbędne klucze, narzędzia oraz środki pomocnicze typu smary, odrdzewiacze oraz ścierki. Gdy już rozbierzesz na części swój pojazd nie możesz nerwowo biegać w poszukiwaniu tego, co akurat powinieneś mieć pod ręką. Zapewne każdemu mechanikowi amatorowi znane są historie wstrzymania prac w ich połowie tylko, dlatego że zabrakło jednego, ale niestety niezastąpionego narzędzia. Przed pracą przemyśl, zatem dokładnie, czego będziesz potrzebował i przygotuj to wszystko zanim odkręcisz pierwszą śrubę.
- Przygotować sobie schematy konstrukcji. W dobie Internetu jesteś w stanie znaleźć schemat każdego motocykla. Wystarczy mieć go przy sobie i zapoznać się z nim wcześniej, aby nie być zaskoczonym żadną wypadającą nagle nie wiadomo skąd częścią. Ponadto schematy, tak zwane fiszki, są bardzo pomocne przy montażu po zakończonej naprawie. Nie trzeba drukować schematu całego motocykla, wystarczy skupić się na tej części, w którą zamierzamy ingerować. Stron, z których można ściągnąć fiszki jest wiele, choćby http://www.babbittsonline.com/. Wybierz OEM Parts (oryginal equipment parts) i wszystko masz jak podane na srebrnej tacy.
- Rozważyć pomoc dodatkowej osoby. W przypadku ciężkich i dużych elementów takich jak na przykład koła pomocna dłoń może oszczędzić wiele nerwów.
Gdy już mamy przygotowane miejsce, zabezpieczony motocykl, skompletowane narzędzia i wydrukowane schematy, to dopiero wtedy można przystąpić do pracy. Czas zainwestowany w przygotowania z pewnością zwróci się w postaci szybkiego i bezproblemowego przebiegu naprawy. Ruszamy. Aby zdemontować koło tylne w większości motocykli należy:
- usunąć zawleczkę blokującą nakrętkę osi koła (jeśli producent ją zastosował)
- odkręcić nakrętkę osi koła
- poluzować naciągacze łańcucha, lub je zdemontować
- drewnianym lub gumowym młotkiem wybić oś z piasty koła
- usunąć oś z koła i wahacza
- usunąć i zapamiętać ułożenie tulejek dystansujących koło od wahacza (jeśli zostały zastosowane)
- zdemontować cięgno hamulca bębnowego, jeśli w taki hamulce wyposażone jest tylne koło
- w niektórych modelach dla łatwiejszego wyjęcia koła z wahacza warto poluzować, lub nawet zdemontować zacisk hamulca tarczowego tylnego koła
- zdjąć z zębatki łańcuch (jeśli łańcuch pracuje w osłonie, to wcześniej należy ją zdemontować)
- wyjąć z koło z wahacza
Procedura demontażu przedniego koła wygląda podobnie. Aby je wymontować z widelca należy:
- usunąć zawleczkę blokującą nakrętkę osi koła (jeśli producent ją zastosował)
- poluzować śruby ustalające i zabezpieczające oś w jednej z rur widelca
- odkręcić nakrętkę osi koła
- drewnianym lub gumowym młotkiem wybić oś z piasty koła
- usunąć oś z koła
- usunąć i zapamiętać ułożenie tulejek dystansujących koło od widelca (jeśli zostały zastosowane)
- zdemontować cięgno hamulca bębnowego, jeśli w taki hamulec wyposażone jest przednie koło
- w niektórych modelach dla łatwiejszego wyjęcia koła z widelca warto poluzować, lub nawet zdemontować zaciski hamulca tarczowego koła, jeśli jest ono wyposażone w takie hamulce.
- w niektórych modelach dla łatwiejszego wyjęcia koła z widelca warto poluzować, lub nawet zdemontować także przedni błotnik
- wyjąć koło z widelca zwracając uwagę na to, aby nie uszkodzić mechanizmu napędu prędkościomierza
Montaż obu kół przeprowadzamy w odwrotnej kolejności, niż prowadzony był demontaż. Warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów zarówno w przypadku przedniego, jak i tylnego koła:
- przed montażem osi koła warto przesmarować ją smarem
- oś powinna wchodzić w piastę koła bez większego oporu. Zablokowanie ośki w kole jest sygnałem, iż nie wszystko zostało dokładnie spasowane
- delikatnie rozepchnięte śrubokrętem klocki hamulcowe w zaciskach ułatwią wprowadzenie miedzy nie tarczy hamulcowej
- zawsze warto upewnić się, czy wszystkie tulejki zainstalowane są poprawnie. Ich niewłaściwy montaż może doprowadzić do niewłaściwego funkcjonowania hamulców lub problemów z trakcją
- zastosowanie kleju do gwintów zabezpieczy śruby przed samoistnym odkręcaniem pod wpływem drgań
- wszystkie elementy, szczególnie gwinty warto utrzymać w nienagannej czystości
Ubiegając pytania od razu chciałbym zaznaczyć, że do końcowego dociągnięcia śrub warto użyć klucza dynamometrycznego. Siła z jaką powinny być one dokręcone określona jest w instrukcjach obsługi, którą podobnie jak fiszki możesz znaleźć w sieci. Niezależnie od tego użycie klucza dynamometrycznego nie jest żadnym obligo. Przy odrobinie wprawy wszystkie śruby można dokręcić na wyczucie bez obawy o ich ukręcenie, tudzież o ich samodzielne odkręcenie się w czasie jazdy.
Mając w pamięci kilka powyższych prostych rad i zasad jesteś w stanie samodzielnie sprawnie zdemontować i zamontować koła swojego motocykla. Miłej zabawy!
Film: |
|
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarze"wszystkie podstawowe czynności serwisowe które mozecie sami zrobic" super pomysl, zawsze sie czegos naucze...
OdpowiedzA to przepraszam, filmu nie oglądałem. Pozdro
OdpowiedzA to przeprasza, filmu nie oglądałem. Pozdro
OdpowiedzHej, słuszna uwaga. Jest o tym mowa w filmie. Pozdrawiam, Lovtza
OdpowiedzMyślę że warto wspomnieć o "podpompowaniu" hamulców przed jadą po wymianie kół, ponieważ przy rochyleniu klocków w celu łatwiejszego zamontowania koła, klocki nie przylegają do tarczy. W takim ...
Odpowiedzsuper pomysł, sam szukałem informacji na temat podstawowych napraw motocykla, pozdrawiam
Odpowiedz