World Superbike wje¿d¿a do Mostu. Kto bêdzie bohaterem czeskiego filmu?
W ostatni weekend lipca odbędzie się kolejna runda Mistrzostw Świata Superbike. Po raz drugi w historii cykl zawita do czeskiego Mostu, który jest uważany za bardzo wymagający ze względu na stan nawierzchni, układ zakrętów oraz kapryśną pogodę.
Po rundzie na Donington Park Alvaro Bautista nadal jest liderem klasyfikacji generalnej, ale jego przewaga nad Jonathanem Rea i Toprakiem Razgatlioglu mocno stopniała. Zawodnik Ducati ma 246 pkt., Rea traci do niego tylko 17 pkt., a Razgatlioglu ma do nadrobienia 43 pkt. Ubiegłoroczny mistrz świata opuszczał Wielką Brytanię z kompletem punktów i twierdzi, że jest gotowy na powtórkę tego wyczynu. Nie ma się jednak czemu dziwić, ponieważ w ubiegłym roku wygrał sobotni wyścig oraz Superpole Race. W niedzielnych zmaganiach dojechał do mety na 2. miejscu za Scottem Reddingiem. Jak już wiemy, tor w Moście został poddany pracom remontowym, więc zawodnicy znów będą musieli uczyć się go na nowo, a technicy - szukać nowych idealnych ustawień.
W World Supersport prowadzi Dominique Aegerter, który ma 245 pkt. i na upartego nic by się nie stało, jeżeli na jedną rundę zrobiłby sobie wolne, ponieważ Lorenzo Baldassarri ma dopiero 181 pkt. Na 3. miejscu jest Nicolo Bulega, który ma 120 pkt. i jest najwyżej sklasyfikowanym sposród zawodników jadących na motocyklach tzw. nowej generacji supersport. W ubiegłym roku w pierwszym wyścigu triumfował Odendaal, ale w drugim górą był właśnie Aegerter. Szwajcar raczej nie zamierza zwalniać tempa, ponieważ w tym roku ma już na koncie serię 9 zwycięstw z rzędu i choć cieszy go, że dobił do rekordu, który w 2020 r. ustanowił Andrea Locatelli, to z pewnością będzie chciał ten wynik poprawić.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze