Cena niklu, czyli metalu niezbędnego dla branży pojazdów elektrycznych, poszybowała w ostatni wtorek na londyńskiej giełdzie metali (LME) do rekordowego poziomu. Przez pewien czas cena surowca była wyższa aż o 111 proc., co zmusiło zarząd giełdy do wprowadzenia specjalnych środków zaradczych, a później całkowitego zawieszenia handlu kontraktami.

Ostatecznie wszelkie przeprowadzone 8 marca 2022 roku transakcje na niklu zostały przez LME anulowane.

Chaos na rynkach po zbrodniczej inwazji Rosji na Ukrainie odbija się na segmencie surowców, a trudną sytuację pogarsza fakt samosankcjonowania, co odcina dostawy z Rosji i wpływa tym samym na szereg towarów, również metale.

Federacja Rosyjska jest trzecim na świecie producentem niklu o najwyższych parametrach. Nikiel jest kluczowym surowcem na dynamicznie rozwijającym się rynku akumulatorów stosowanych w pojazdach elektrycznych, w tym oczywiście motocykli zasilanych prądem. Dlaczego sytuacja jest tak trudna nie tylko dla agresora, ale również dla firm z Zachodu?

Chodzi o pewne mechanizmy giełdowe. Producenci, np. niklu, zabezpieczają się m.in. poprzez sprzedaż kontraktów terminowych dla pokrycia przewidywanej produkcji metali. Ale w obecnej sytuacji giełdy towarowe żądają coraz wyższych zabezpieczeń, aby krótkie pozycje nie zostały zamknięte. To powoduje absurdalne wzrosty cen, w tym aż czterokrotnie dla niklu (w ostatnim czasie), ale w szerszej perspektywie oznacza także zagrożenie stabilności finansowej rynków na Zachodzie.

Jednocześnie trzeba pamietać, że to rosyjska firma Norylsk Nickel wyprodukowała w czwartym kwartale ubiegłego roku najwięcej niklu ze wszystkich firm na świecie tj. ponad 62,5 tys. ton. Sytuacja dla branży, w tym motoryzacyjnej, dla której biało-srebrzysty metal jest kluczowym surowcem niezbędnym w produkcji, jest bardzo niepewna.

Przypomnijmy również, że Władimir Putin podpisał w ostatni wtorek dekret o "specjalnych środkach ekonomicznych w zagranicznej działalności gospodarczej". Jest to krótko mówiąc dokument o zakazie eksportów surowców poza granice Rosji. Do których krajów? Ta lista dopiero ma zostać zaprezentowana, ale na pewno będzie bardzo długa.

Przez jaki okres będzie obowiązywał zakaz eksportu produktów i surowców poza Rosję? Na razie do końca bieżącego roku, z opcją przedłużenia sankcji. Czy nikiel znajdzie się na liście? Tego jeszcze nie wiemy, natomiast zaprezentowania przez Rosję listy surowców oczekujemy właściwie w każdej chwili.