Ścigacz.pl

Już w ten weekend rusza pierwszy w tym sezonie wyścig klas World Superbike oraz World Supersport. Na Philip Island, tak samo jak i w pozostałych rundach poza granicami Europy, czyli w USA oraz RPA, nie ścigają się zawodnicy klas Superstock. Tor umiejscowiony na australijskiej wyspie Filipa jest lubiany przez większość zawodników ze względu na swoją klasyczność oraz wszechstronność. Dzięki swojemu położeniu i charakterystyce, jest bardzo popularny, jako obiekt na testy w europejskich okresach zimowych. Ma 4,445 km długości i zróżnicowane zakręty, jednak główną atrakcją są szybkie łuki i zmiany pochyleń.

Już w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin w klasie Superbike, w szranki stanie siedem zespołów. Alfabetycznie zaczynając: Aprilia w zespole Alitalia Racing Team, do walki wystawia Maxa Biaggiego oraz Leona Camiera. Od 2007 roku, gdy Biaggi zaczął ścigać się w WSBK, po raz pierwszy, już drugi sezon z rzędu jeździ na motocyklu tego samego producenta. Camier uczestniczył w 2009 r. tylko w sześciu rundach i zajął 20. pozycję w generalce. Biaggi był natomiast czwarty.

W zeszłym roku na BMW startowało tylko dwóch zawodników fabrycznych, czyli Troy Corser i Ruben Xaus. W tym sezonie na bawarskich maszynach pojedzie jeszcze zespół satelicki, silnie wspierany przez fabrykę - BMW Reitwagen Racing. Kolejnych dwóch kierowców to Andrew Pitt i Roland Resch.

Aż siedmiu kierowców dosiądzie włoskie Ducati. W fabrycznym Xerox Team wystartuje ubiegłoroczny Wicemistrz, Noriyuki Haga oraz zwycięzca ostatniego wyścigu w sezonie, Michel Fabrizio. Ten drugi zapowiedział też, że ma zamiar wygrać pierwszą rundę na Philip Island. Do tej pory, sztuka zwyciężenia w ostatnim i pierwszym wyścigu udała się tylko 3 razy w historii. W Althea Racing pojadą Carlos Checa oraz Shane Byrne. Luca Scassa dosiądzie Ducati w barwach Supersonic Racing Team, a Pata B&G Racing wystawi Jakuba Smrza. W barwach DFX Corse ruszy Lorenzo Lanzi. Mając konkurencyjne motocykle i silną stawkę, Ducati może mieć nadzieje na wiele podiów.

Na maszynach Hondy wystartuje pięciu zawodników w czterech zespołach. Hannspree Ten Kate Honda wystawi Jonathana Rea i Maxa Neukirchnera, a Vittorio Iannuzzo pojedzie w barwach S.C.I. Honda Garvie Image. W zespole Pro Ride World Superbike, motocykla dosiądzie Makoto Tamada. Broc Parkes z Echo KSR Racing z kolei, nie będzie mógł uczestniczyć w pierwszej rundzie ze względu na kontuzję, której doznał na treningach.

Motocykle Kawasaki, w fabrycznych barwach Kawasaki Racing Team, dosiądą Tom Sykes i Chris Vermeulen. Do tego, w zespole Team Pedercini wystartują Matteo Baiocco oraz brat Nickiego Haydena - Roger Lee Hayden.

Team Suzuki Alstare może się pochwalić tylko dwoma zawodnikami. Na litrowych GSX-Rach wystartują Sylvain Guintoli oraz Leon Haslam. Ten drugi, w sezonie 2009 zajął 6 pozycję w generalce.

Ostatnia alfabetycznie, ale na pewno nie w kontekście możliwości jest Yamaha. W fabrycznym zespole Yamaha Sterilgarda wystartuje wprawdzie również tylko dwóch zawodników, ale James Toesland ma na swoim koncie już dwa tytuły Mistrza Świata WSBK, a Cal Crutchlow jest aktualnym Mistrzem klasy World Supersport.

Łącznie w serii World Superbike wystartuje łącznie 26 kierowców i będą walczyli przez 13 rund, po dwa starcia na weekend wyścigowy.

W czasie pierwszej rundy na torze Philip Island zobaczymy również wyścigi World Supersport. W tej klasie znalazło się 18 zawodników. Zeszłoroczny Mistrz - Cal Crutchlow, przeniósł się do klasy wyżej, natomiast Wicemistrz, Eugene Laverty ścigał się będzie w zespole Parkalgar Honda. Największym zagrożeniem dla niego mogą być Kenan Sofuoglu z Ten Kate Hannspree Honda oraz Joan Lascorz z Kawasaki Provec Motocard.com. W mocnym składzie czterech kierowców na Triumphach, poważnym zagrożeniem może okazać się Sebastien Charpentier - dwukrotny Mistrz WSS, który po dwuletniej przerwie wraca do wyścigów.

Biorąc pod uwagę fakt, iż w tej rundzie nie startują kierowcy z Superstock 600 oraz Superstock 1000, ponieważ te klasy nie wyjeżdża poza granice Europy, informacje na temat naszych zawodników na Superstockach zostawimy sobie na później.

Zmagania kierowców w pierwszej w tym sezonie rundzie wyścigów World Superbike oraz World Supersport będzie można obejrzeć na kanale Eurosport 2.