Ścigacz.pl

Już w ten weekend odbędzie się druga runda WSBK na torze Donington Park. W World Supersport James Ellison chce stanąć na podium, Paweł Szkopek zapowiada finisz na punktowanej lokacie

Seria World Superbike wraca na angielski tor Donington Park po roku przerwy, kiedy to obiekt przechodził modernizację. Będzie to równocześnie druga runda w kalendarzu WSBK. Tor jest szczególnym miejscem dla WSBK, gdyż to właśnie tutaj rozegrała się pierwsza runda w historii tej serii. Wydarzenie to miało miejsce 3. kwietnia 1988 roku. Zobaczcie w skrócie jak wyglądały pierwsze wyścigi World Superbike:

World Supersport

Właśnie dla WSS wielu Polaków zasiada przed telewizorami. To dlatego, że startuje tam polski zespół Bogdanka PTR Honda. James Ellison po pierwszej rundzie w Phillip Island, mimo kontuzji zajął bardzo dobre 6. miejsce. Przed własną widownią, na znanym sobie Donington Parku Brytyjczyk liczy na podium. Paweł Szkopek w Australii musiał się niestety wycofać z powodu awarii sprzętu, teraz natomiast celuje w punktowaną piętnastkę na mecie.

James Ellison:
„Tydzień temu testowałem na brytyjskim torze Mallory Park i ustanowiłem bardzo dobre czasy, sprawdzając jednocześnie nowe ustawienia motocykla – to był krok w dobrym kierunku. Czuję się znacznie lepiej i nie sądzę, aby kolano przeszkadzało mi na torze Donington Park. To będzie mój pierwszy wyścig przed własnymi kibicami i dam z siebie wszystko, aby stanąć na podium. Mamy motocykl, zespół i zawodnika, aby tego dokonać.”

Paweł Szkopek:
„Na torze Phillip Island nałożyłem na siebie sporo presji, dlatego przystępuję do drugiej rundy z innym nastawieniem, ale moim celem nadal jest walka o punkty w niedzielnym wyścigu. Nie znam zbyt dobrze toru Donington Park. Kiedy ostatni raz tam byłem, podczas treningów padał deszcz, a w trakcie wyścigu było sucho. Cieszę się jednak, że znów będę pracował z moim szefem mechaników, który musiał opuścić rundę w Australii i jestem przekonany, że będzie to dla nas dobry weekend.”

Na Phillip Island pierwszych czterech zawodników wpadło na metę w ciągu zaledwie 0,272 sekudny, co zapowiada świetną walkę również w nadchodzącej rundzie. Póki co pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej to Luca Scassa, Broc Parkes, Sam Lowes oraz David Salom, jednak z pewnością łatwo nie poddadzą się też Fabien Foret oraz Gino Rea. Zapowiada się zacięty wyścig.

World Superbike

W najpoważniejszej, tytułowej klasie serii króluje niezaprzeczalnie Carlos Checa. Najpierw zdominował testy przedsezonowe, a później oba wyścigi w Australii. Jak przyznaje sam Hiszpan, mimo tego, że lubi tor Donington Park, nigdy nie miał na nim szczęścia. Jednym z głównych jego rywali, jest Max Biaggi, jednak z założenia duże szanse mają zawodnicy brytyjscy – Jonathan Rea, Leo Haslam, czy Eugene Laverty. Nie wystartuje niestety James Toseland z powodu kontuzji nadgarstka, jakiej nabawił się podczas prywatnych testów. W walce o podium liczyć się też będą Marco Melandri oraz Michel Fabrizio.

Klasy Superstock 1000 oraz Superstock 600 nie opuszczają kontynentu europejskiego i rozpoczną sezon od kolejnej rundy, 17. kwietnia w Holandii.

Transmisję z wyścigów oglądać można w niedzielę na kanałach Eurosport oraz Eurosport 2. Zarządca serii postarał się aby widowisko było jeszcze ciekawsze i wraz z rundą na Donington Parku na ośmiu maszynach World Superbike pojawią się kamery pokładowe.