tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Voge 525 ACX. Czy mo¿na kupiæ sensownego scramblera za 30 tys. z³? Mamy odpowied¼
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 950
NAS Analytics TAG
motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG

Voge 525 ACX. Czy mo¿na kupiæ sensownego scramblera za 30 tys. z³? Mamy odpowied¼

Autor: Andrzej Sitek 2024.07.10, 11:05 Drukuj

Patrząc na markę Voge, można zauważyć, że chiński producent oferuje coraz szerszą gamę modeli na rynku polskim - obecnie jedenaście, i właściwie co kilka miesięcy asortyment jest uzupełniany lub pojawia się zmiana, ulepszenie któregoś z już dostępnych modeli. Nie inaczej jest z 525 ACX.

Model 525 ACX stanowi odświeżenie serii 500 cm³, a wkrótce spodziewamy się kolejnej wersji naked, nie wspominając już o unowocześnionym wariancie adventure, czyli 525 DSX, który do polskich salonów trafił po raz pierwszy w połowie zeszłego roku.

2023 05 Barton GT srodtekst
NAS Analytics TAG

Chińskie motocykle przeszły długą drogę w ciągu ostatniej dekady. Choć mogą mieć pewne drobne niedociągnięcia, to generalnie są dobrze wykonane i całkiem niezłe, jeśli chodzi o jakość komponentów i trwałość. Większość części mechanicznych opiera się na doświadczeniu marek, które współpracowały z chińskimi producentami, a jak doskonale wiadomo, w przypadku Loncin Industries chodzi głównie o BMW. Za Voge, a zatem fabrykami Loncin w Chongqing, Zhejiang i Guangdong, przemawia również efekt skali, bo mówimy o produkcji na poziomie 2,5 mln motocykli i 3 mln silników motocyklowych rocznie! Dlaczego to ma znaczenie? Przy tak olbrzymiej produkcji motocykle muszą być po prostu możliwie najmniej awaryjne, bo to się opłaca zarówno producentowi, jak i - oczywiście - klientom. Kolejna sprawa to ambicja firm z Państwa Środka, które są bardzo zainteresowane ekspansją na Starym Kontynencie. Aby zdobyć europejskich klientów, produkt musi spełniać wygórowane oczekiwania klienteli w Europie. To rzeczywiście działa.

Silnik i wrażenia

Voge 525 ACX to motocykl, który pod względem zachowania jest nam bardzo dobrze znany. Silnik o pojemności 494 cm³ to standardowo dwa cylindry i 48 KM przy 8500 obr./min. Jednostka jest chłodzona cieczą. Choć nie są to wyścigowe konie, silnik pracuje płynnie i sprawia wrażenie, że jest zbudowany bardziej z myślą o niezawodności niż osiągach. Podczas jazdy zauważalna jest duża elastyczność jednostki, bez konieczności częstych zmian biegów w sześciobiegowej skrzyni i obaw o wibracje. Reakcja na gaz jest szybka i adekwatna do silnika o pojemności 500 cm³ z homologacją A2, a średnie spalanie wynosiło podczas testów ok. 4,5 l/100 km. Motocykl nie posiada trybów jazdy, a sposób dostarczania mocy zależy od obrotów silnika i czułości manetki gazu. Skrzynia biegów działa bardzo płynnie, co dodatkowo ułatwia prowadzenie i zmniejsza konieczność częstych zmian biegów.

Zawieszenie i komfort jazdy

Choć silnik jest sercem układu, to reakcja pozostałych elementów motocykla na jego pracę jest równie ważna. Voge przyjęło rozwiązanie z podstawowym zawieszeniem, wyposażając model 525 ACX w odwrócony widelec 41 mm z przodu - bez regulacji, o skoku 151 mm. Z tyłu znajduje się pojedynczy amortyzator z wahaczem, z podstawową regulacją napięcia wstępnego, który całkiem dobrze sprawdza się na różnych nawierzchniach, podobnie jak przednie zawieszenie. Warto zwrócić uwagę, że ten układ oferuje dobre połączenie między komfortem a odczuciami z jazdy, choć szybko można zauważyć jego ograniczenia, jeśli ktoś postanowi dłużej zjechać z asfaltu.

W terenie możemy spodziewać się podobnego zachowania. Zawieszenie jest dość miękkie, ale z dobrym skokiem, co z jednej strony pozwala na wygodną jazdę na standardowych nawierzchniach, z drugiej jednak może zabraknąć mu możliwości jazdy po trudnym terenie. Na szczęście w przypadku scramblera walory terenowe mają drugorzędne znaczenie, można nawet powiedzieć, że Voge 525 ACX został skrojony głównie pod typowe warunki, w jakich powinien być użytkowany.

Dzięki oponom mieszanym - w tym przypadku Metzeler Tourance, które świetnie sprawdzają się zarówno na asfaltowej drodze, ale poradzą sobie też poza nią, wygodnej pozycji siedzącej, szprychowym felgom z 19-calowym przednim kołem, 17-calowym z tyłu i podstawowej, acz zadowalającej zdolności do jazdy po nieutwardzonych drogach, motocykl ten sprawdzi się w większości warunków i okoliczności, z jedną niewielką uwagą dotyczącą przednich hamulców Nissin w stalowym oplocie i systemie czterotłoczkowym - z tyłu również jest Nissin (jednotłoczkowy). Otóż pomimo posiadania dwóch pływających tarcz 298 mm, momentami brakowało skuteczności hamowania.

Technologia i wykończenie

Voge 525 ACX nie jest wyjątkiem w swej klasie i charakterystyce marki w ogóle, więc użytkownicy dostają okrągły reflektor z przodu - typowy dla klasycznych modeli chińskiej marki oraz 7-calowy wyświetlacz TFT, który zapewnia łączność Bluetooth, dwa tryby wyświetlania i mnóstwo dobrze zorganizowanych i ukazanych informacji. Przydałoby się jedynie, żeby nawigacja była bardziej intuicyjna i szybsza.

Motocykl posiada także pełne oświetlenie LED, gniazdo USB z przodu i standardowy czujnik ciśnienia w oponach. Dodatkowo Voge wyposażyło model 525 ACX w małą szybę z przodu - która wydaje się robić równie małą różnicę - oraz podniesiony wydech "dwa w jednym", co od razu zdradza, że jest to scrambler ze względu na swój styl i zgodność z normami EURO5 dzięki dużemu tłumikowi.

Estetyka i styl

O gustach się nie dyskutuje, niemniej można śmiało powiedzieć, że Voge 525 ACX to wizualnie bardzo udany przedstawiciel stylu scramblera, który podkreślono unikalnymi detalami, takimi jak ogromne żółte "X" na zbiorniku i dobrze zaprojektowane tylne światła na smukłym tyle motocykla. Popatrzcie jeszcze na tę zwartą, dynamiczną sylwetkę, świetny kształt zbiornika, niuanse powłoki lakierniczej i nawet ten skomponowany z całością emblemat marki - czyli jedna z tych rzeczy, o których mówi się: "mały szczegół, a cieszy".

I tak rzeczywiście jest, a ponieważ jestem mieszczuchem z krwi i kości w trzecim pokoleniu, doceniam motocykl za jego skuteczność i nieustanną chęć do jazdy w miejskiej dżungli na równi z faktem, że na ten motocykl przyjemnie jest wsiadać i patrzeć na niego. Zresztą nie tylko dla mnie, bo podczas miejskich testów długie spojrzenia sięgały mnie bardzo często, a raczej nie mnie, tylko tego wyjątkowo przyjemnego dla oka scramblera.

Pod względem mechanicznym, ten model sprawia wrażenie, że wszystko jest dobrze dopasowane i zbudowane z jakością, która pozwoli mu przetrwać wiele lat. I ponownie… detale, na przykład regulacja w obu dźwigniach: hamulca i sprzęgła, świetnie spasowane obudowy przełączników na kierownicy, dobrej jakości uchwyty. Można by wymieniać tak długo.

Oczywiście zawsze znajdą się małe rzeczy do dopracowania, ale Voge 525 ACX to rzeczywiście solidny motocykl, który naprawdę dostarcza to, co obiecuje. Z wszystkimi swoimi funkcjami i możliwością prowadzenia go z prawem jazdy kategorii A2, jest to poważna propozycja, której nie powinno się lekceważyć. Voge 525 ACX kosztuje obecnie 30 890 zł. Więcej informacji o tym modelu, jak i innych pojazdach, znajdziecie na stronie www.voge.pl. Motocykl dostępny jest w sieci dealerskiej marki Voge.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

motul belka motocykle 420
NAS Analytics TAG
Zobacz równie¿

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka motocykle 950
    NAS Analytics TAG
    na górê