Ural z Burundi, Citroen z Antarktyki. Sk±d Polacy sprowadzaj± pojazdy?
Burundi, Sandwich Południowy, a nawet... Antarktyka! Polacy sprowadzają pojazdy z najodleglejszych miejsc na Ziemi.
Polacy sprowadzają pojazdy nie tylko z Europy Zachodniej. Jak dowiadujemy się z komunikatu Ministerstwa Cyfryzacji, wśród państw ostatniej rejestracji pojazdów importowanych figurują nieprawdopodobnie egzotyczne miejsca.
Czołówkę listy otwierają oczywiście Niemcy, tuż za nimi plasują się Francja, Belgia, Holandia i Włochy. Ale, jak się okazuje, pojazdy sprowadzamy także z Korei Południowej czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Najciekawsze wpisy znajdują się jednak na końcu listy, wśród krajów, których sprowadzamy pojazdy najrzadziej. Tutaj mamy prawdziwą egzotykę - Rwanda, Sri Lanka, Jemen, Niger, Mozambik czy Burundi. Większość pojazdów z egzotycznych kierunków to oczywiście samochody, choć właśnie z Burundi sprowadzono… motocykle Dniepr i Ural.
Ciekawą listę zamykają takie miejsca brytyjskie terytoria zamorskie na południowym Oceanie Atlantyckim - Georgia Południowa i Sandwich Południowy oraz… Antarktyka. To ostatnie miejsce, skąd rzekomo pochodzi pewien Citroen, jak twierdzi Ministerstwo Cyfryzacji, musi być jednak pomyłką urzędnika… Szkoda.
Takie i inne informacje dostępne są w bazie danych CEPiK.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeMurzyn p³aka³ jak sprzedawa³
Odpowiedz