Na maj zaplanowano otwarcie tunelu w Świnoujściu i oczywiście nie zabraknie w nim systemu odcinkowego pomiaru prędkości, który będzie temperował zapędy szybkich kierowców. Podobne rozwiązanie jest już w tunelu na zakopiance i pod warszawskim Ursynowem. Statystyki pokazują, że taka metoda dyscyplinowania kierowców sprawdza się bardzo dobrze.

Jak czytamy w informacji prasowej, 24 marca władze Świnoujścia podpisały z firmą Sprint umowę na zaprojektowanie i instalacje sprzętu do odcinkowego pomiaru prędkości. Ograniczenie będzie dość surowe, bo dla samochodów osobowych, w godzinach od 10:00 do 19:59 ma wynosić 50 km/h, a w godzinach od 20:00 do 9:59 będzie to 60 km/h. Pojazdy ciężarowe będą mogły przejeżdżać przez tunel z prędkością 40 km/h. Oczywiście to wszystko jest nadal lepsze niż czekanie w kolejce na prom. 

Jak informuje firma Sprint, zestawy do odcinkowego pomiaru prędkości będą również gromadzić dane statystyczne, takie jak liczba wszystkich przejeżdżających pojazdów, liczba pojazdów przekraczających prędkość, liczba wykonanych zdjęć i czas pracy urządzeń. System ma ruszyć 26 tygodni od podpisania umowy, a wartość projektu wynosi 1 294 344 zł.

Tunel w Świnoujściu będzie miał długość ok. 3200 metrów i po jednym pasie dla każdego z kierunków ruchu. Jak czytamy na stronie internetowej tunel-swinoujscie.pl, w tygodniu od 13 do 19 marca zakończono układanie warstwy wiążącej z asfaltu lanego. Po stronie wyspy Wolin trwają prace wykończeniowe. Oprócz tunelu powstaje również Biuro Centrum Obsługi, które będzie czuwać nad prawidłowym przepływem ruchu i bezpieczeństwem kierowców.