Troy Bayliss bêdzie ¶ciga³ siê z Marquezem
Wielokrotny mistrz Superbike przyjął zaproszenie od Marca Marqueza na zawody Superprestigio.
Dirt track wraca do łask i ma szanse wejść do Europy. Ta niegdyś popularna w Stanach Zjednoczonych i Australii dyscyplina była podwalinami do rozwoju praktycznie każdej dyscypliny sportu motocyklowego poza Europą. Drit track i flat track do dziś uważane są jako idealny środek między wyścigami płaskimi, a offroadem. W Europie nigdy nie zdobyły większej popularności jako samodzielne dyscypliny.
Dirt track od jakiegoś czasu mocno promują gwiazdy MotoGP. Valentino Rossi znany jest z posiadania toru dirttrackowego na swoim ranczu, gdzie regularnie zaprasza czołowych zawodników różnych dyscyplin motocyklowych. Marc Marquez, aktualny Mistrz Świata MotoGP, także jest fanem dirt tracku. W zeszłym roku wygrał dużą imprezę organizowaną w Barcelonie, Superprestigio. Zawody te organizowane są w hali, gdzie na krótkim dirttrackowym torze ścigają się czołówka zawodników z przeróżnych serii mistrzowskich. W tym roku na liście startowej jest chociażby Marc Marquez, Tito Rabat, Mika Kallio, Scott Redding czy w końcu Troy Bayliss.
Jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł wziąć udział w drugiej edycji tego eventu. To idealny termin dla mnie, dosłownie dwa tygodnie po dużych zawodach w Melbourne. Superprestigio jest wypchane świetnymi zawodnikami. Sam zresztą próbuję zwrócić uwagę na dirt track w Australii - podsumował Troy Bayliss po ogłoszeniu, że wystartuje w zawodach.
To świetna informacja, jestem podekscytowany! Barcelona jest bardzo daleko od domu Troy’a, mam nadzieję, że będzie miał możliwość pojawienia się kilka dni wcześniej i potrenowania ze mną. Wyścigi będą niesamowite! - dodał Marc Marquez.
Zawody Superprestigio odbędą się 13. grudnia w Barcelonie.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTen sport powinien byæ promowany w naszym biednym kraju, którego nei staæ na wybudowanie toru asfaltowego
Odpowiedz