Triumph ogłosił skład na AMA Supercross Championship. Trzech zawodników, ale tylko jedna dywizja
Kolejny sezon AMA Supercross Championship zbliża się wielkimi krokami, dlatego Triumph ogłosił skład swojego zespołu. Brytyjski producent wystawi trzech zawodników, ale zdecydował się tylko na starty we wschodniej dywizji. To już drugi skład Triumpha, bo wcześniej przedstawiono zespół, który wystartuje w mistrzostwach świata w klasie MX2.
W FIM MX2 Motocross World Championship pojadą Mikkel Haarup i Camden McLellan. W amerykańskiej serii AMA Supercross i Pro Motocross pojadą Joey Savatgy, Jalek Swoll i Evan Ferry. Jalek Swoll ma na koncie 5. miejsce w 250SX West w sezonie 2021 i wygraną w tym samym sezonie w klasie 250 Pro Motocross. W sezonie 2023 znalazł się na podium Pro Motocross.
Evan Ferry przychodzi z niższej serii, a mowa o Supercross Futures, gdzie z powodzeniem wygrywał wyścigi. Start w barwach ekipy Triumpha to jego profesjonalny debiut. Zawodnik ma dopiero 19 lat, więc będzie rozwijał skrzydła w brytyjskiej stajni. Joey Savatgy ma długą historię startów i zwycięstw w klasie 250, więc jego doświadczenie z pewnością się przyda. Całą trójkę trenuje były mistrz Pro Motocross - Mike Brown.
- Być częścią zespołu Triumph Racing to coś naprawdę wyjątkowego. W obecnym punkcie mojej kariery daje mi to szansę na powrót do wyścigów na fabrycznym sprzęcie, co pozwoli mi udowodnić sobie, że nadal mogę być kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Z racji tego, że Triumph to zupełnie nowy motocykl, spodziewałem się, że przyzwyczajenie się do niego zajmie mi chwilę czasu, ale poszło szybko i łatwo. Podwozie zapewnia miękkie odczucia, co sprawia, że motocykl łatwo i wygodnie się prowadzi. Podstawowa wersja motocykla to świetny punkt wyjścia i jestem zadowolony, że rozpoczynam ten rozdział mojej kariery - skomentował Joey Savatgy.
- Jestem bardzo podekscytowany, że mogę być częścią Triumph Racing. Zaczynam nowy rozdział mojej kariery wyścigowej wraz ze świetną grupą ludzi i wraz z całym zespołem wkładamy w to dużo pracy. Moje pierwsze wrażenia były doskonałe. Czuję się na nim bardzo pewnie i wiem, że może robić wspaniałe rzeczy - dodał Jalek Swoll.
- Jestem bardzo podekscytowany, że będę ścigał się tym motocyklem w sezonie 2024 i moje oczekiwania to walka z innymi zawodnikami fabrycznymi. Cała ekipa Triumph Racing jest świetna i mamy jednych z najlepszych mechaników w branży - mówi Evan Ferry.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze