Testy MotoGP w Katarze - Hayden najszybszy pierwszego dnia na mokrym
Amerykanin Nicky Hayden uzyskał najlepszy czas podczas pierwszego z trzech dni oficjalnych testów MotoGP na torze Losail w Katarze. Sęk w tym, że w powodu opadów deszczu część zawodników w ogóle nie wyjechała z garaży, a wynik „Kentucky Kida" był o pięć sekund wolniejszy od rekordu toru.
Nikt nie spodziewał się deszczu w samym sercu pustyni, ale tak się jednak stało. Pierwszy z trzech dni nocnego testu MotoGP w Katarze rozpoczął się o godzinie osiemnastej miejscowego czasu, ale już po kilkunastu minutach nad torem Losail przeszła ulewa. Niska temperatura i brak wiatru sprawiły, iż aż do północy, czyli momentu w którym kończył się pierwszy wieczór jazd, tor był wilgotny.
W takiej sytuacji niektórzy zawodnicy postanowili nie wyjeżdżać ze swoich garaży. Valentino Rossi i Jorge Lorenzo, duet ekipy Fiat Yamaha, zrobili tylko po jednym, nie mierzonym kółku, a Casey Stoner, Dani Pedrosa i Loris Capirossi w ogóle nie założyli kombinezonów. „Pięć minut deszczu, a tyle problemów." - powiedział Rossi. „Najpierw poczekaliśmy na poprawę sytuacji, ale później daliśmy sobie spokój i zakończyliśmy pierwszy dzień wcześnie."
Cenny czas na torze wykorzystał jednak Włoch Marco Melandri, który na Losail testuje tegoroczny model Kawasaki ZX-RR. Choć producent z Akashi potwierdził, że pozostanie w MotoGP mimo wcześniejszej decyzji o wycofaniu się z serii, „Zieloni" będą ścigać się pod inną nazwą - Hayate. Będzie tak dlatego, iż Kawasaki nie będzie w trakcie sezonu rozwijać motocykla i dostarczać nowych części. Japończycy ścigają się w tym roku tylko po to, by uniknąć procesu sądowego ze strony Dorny i nie mają zamiaru podpisywać się pod spodziewanymi, słabymi wynikami.
Sam Melandri, choć w oficjalnej informacji prasowej zespołu wymieniany jako jedyny reprezentant teamu, potwierdził w Katarze, że decyzję o podpisaniu nowego kontraktu podejmie dopiero po testach na Losail. Jeśli motocykl nie będzie wystarczająco konkurencyjny, Włoch zrobi sobie rok przerwy od wyścigów.
Wczoraj wieczorem Melandri przejechał co prawda najwięcej, bo aż trzydzieści pięć okrążeń i uzyskał drugi czas dnia, ale tempo jego i najszybszego w stawce Nicky'ego Haydena, było aż o pięć sekund wolniejsze od rekordu ustanowionego rok temu na suchym torze. W takich warunkach trudno mówić o jakimkolwiek sensie testowania, jednak Melandri i Hayden potrzebują każdego okrążenia.
Amerykanin próbuje bowiem dostosować się do specyficznego zachowania Ducati Desmosedici GP9. Póki co Mistrz Świata z sezonu 2006 cały czas nie radzi sobie z nerwowym zachowaniem silnika na wyjściach z zakrętów. „Nigdy nie widziałem deszczu w Katarze i myślałem, że już w życiu nie zobaczę!" - żartował Amerykanin. „Niestety musiałem spędzić dużo czasu w garażu, bo choć w niektórych miejscach tor był suchy, w innych cały czas było mokro i warunki były bardzo trudne. W takiej sytuacji nie da się za wiele zrobić, ale przetestowaliśmy kilka ustawień."
Więcej niż kilkanaście kółek przejechali wczoraj także zawodnicy zespołu Pramac Ducati, debiutujący w MotoGP Mika Kallio (trzeci czas) i Niccolo Canepa (szósty wynik, 0,6 sekundy straty do Haydena), a w czołówce był jeszcze Alex de Angelis (Honda, piąty czas). „Wyjechałem na tor, ale przy takich warunkach i całkowitym braku przyczepności po pięciu okrążeniach było już po oponach." - powiedział Alex.
„Wyjechałem na tor tylko na chwilę, ale było bardzo ślisko i niebezpiecznie, więc postanowiłem wrócić do garażu i oszczędzić opony na jutro." - dodał z kolei Toni Elias. Warto zaznaczyć, że wszyscy zawodnicy MotoGP korzystają w tym roku z ogumienia Bridgestone. Tak jak podczas wyścigów, także w trakcie testów motocykliści mają do dyspozycji bardzo ograniczoną ilość japońskich opon.
Dziś o godzinie szesnastej czasu polskiego zawodnicy MotoGP rozpoczną drugi z trzech dni nocnych testów. Ekipy liczą, że uda się im w pełni wykorzystać suchy tor. Jazdy w Katarze są bowiem ostatnim solidnym sprawdzianem przez rozpoczynającym się za nieco ponad miesiąc sezonem. Pod koniec marca odbędą się jeszcze co prawda dwudniowe testy w Jerez, jednak drugi dzień jazd będzie tam bardzo ograniczony, a i pogoda lubi w marcu płatać w Andaluzji figle.
Wyniki pierwszego dnia testów w Katarze
1. Nicky Hayden, Ducati 2:00.717 31 okrążeń
2. Marco Melandri, Kawasaki 2:00.867 35
3. Mika Kallio, Ducati 2:01.020 29
4. Alex De Angelis, Honda 2:01.074 15
5. Niccolo Canepa, Ducati 2:01.328 26
6. Chris Vermeulen, Suzuki 2:01.843 6
7. Yuki Takahashi, Honda 2:03.221 18
8. Andrea Dovizioso, Honda 2:03.233 15
9. James Toseland, Yamaha 2:03.417 7
10. Randy De Puniet, Honda 2:03.580 18
11. Colin Edwards, Honda 2:03.652 8
12. Toni Elias, Honda 2:08.637 3
13. Jorge Lorenzo, Yamaha 0
14. Valentino Rossi, Yamaha 0
15. Dani Pedrosa, Honda 0
16. Casey Stoner, Ducati 0
17. Loris Capirossi, Suzuki 0
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze