Szczecin - obława na motocyklistów, której... nie było
Puszcza Bukowa w okolicach Szczecina to duży kompleks leśny, popularny wśród użytkowników motocykli offroadowych. Policja i Straż Leśna co jakiś czas urządzają tam obławy na nielegalnie jeżdżących motocyklistów. Ta w ostatnią niedzielę okazała się wyjątkowo nieudana.
O policyjnej obławie w Puszczy Bukowej pisaliśmy niemal równo rok temu. Wtedy zatrzymano 32 osoby i nałożono 14 mandatów na łączną kwotę 6200 zł. W zeszłą niedzielę, 16 czerwca, służby zaplanowały powtórkę akcji.
Do podszczecińskiego lasu ściągnięto kilkadziesiąt aut Straży Leśnej i kolejne kilkadziesiąt policyjnych radiowozów. Wynik obławy - totalne zero. W Puszczy Bukowej nie pojawił się ani jeden motocyklista czy kierowca quada. Potężne środki, również finansowe, wygospodarowane na akcję poszły, dosłownie, w piach.
Miejscowi motocykliści zwracają uwagę, że w Puszczy Bukowej regularnie pracują potężne maszyny do wyrębu lasu, jeżdżą tam również ciągniki i ciężarówki, które ryją ściółkę. Obalane są wiekowe drzewa, również te z gniazdami lęgowymi ptaków. Są to zniszczenia wielokrotnie większe, niż te powodowane przez motocyklistów. To jednak dzieje się w majestacie prawa.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeTo, że nikogo nie złapano, to chyba dobrze. Nad czym tu ubolewać? Oby więcej takich "nieudanych" akcji. To tak jakby ubolewać, że podczas akcji "Znicz" nie zatrzymano żadnego pijanego kierowcy, no ...
OdpowiedzTwoja "gospodarka lesna" to miedzy innymi najebani wasacze ze strzelbami lejacy oliwa z pourywanych mostow zesranych Vitar i Patroli, ktore nie powinny byc dopuszczone do ruchu gdziekolwiek (do kosciola i pod magitrat maja sliczne suvy) napieprzajacy do wszystkiego co sie rusza- pasnik, osiedle, niewazne, byle strzelac (ostatnia ofiara 61-latek "wziety za dzika"), lesnicy rozliczajacy prywate w asygnatach (wielorazowego uzytku), pilarze handlujacy drewnem kominkowym bez faktury i cala reszta patologii spod znaku "Darz bor!". Tyle w temacie przestrzegania prawa, natomiast w temacie Puszczy Bukowej- to jedyna wieksza miejscowka obok Szczecina, ktora nie jest plaska jak stol i ludzie beda tam jezdzic chocby skaly sraly. Pare lat temu powstala inicjatywa, zeby w Zydowcach na skraju puszczy na terenach starych wysypisk nieopodal Wiskordu zrobic tor offroadowy. Zaraz tez powstal komitet protestacyjny mieszkancow oddalonych o minimum kilometr i inicjatywe utracil, to teraz maja. Inna sprawa, ze gdyby offroadowcy latali z dala od siedlisk, to nie byloby tematu, ale gowniazeria ryje po sciezkach pieszych kolo Szmaragdowego i meczy konie obok hotelu Panorama, to i nie dziwota, ze wszystkich wku...wiaja.
Odpowiedz"najebani wasacze ze strzelbami lejacy oliwa z pourywanych mostow zesranych Vitar i Patroli" Cała prawda, potwierdzam.
Odpowiedz