Suzuki Motor America ogłosiło, że na terenie USA od 2021 roku rozdziela branżę motocyklową od marine. Podział ma dotyczyć nie tylko praktyk biznesowych, ale także central obydwu podmiotów. W założeniu niezależne firmy działające osobno mają odnieść większy sukces. Czy taka strategia odniesie skutek?

Oficjalne oświadczenie Suzuki może nieco wyjaśnić przyczyny takiej sytuacji:

"Nowa organizacja ma na celu zapewnienie obu oddziałom najlepszych możliwości optymalizacji ich sukcesu w swoich branżach. Zarówno dywizja  Motocykli / ATV, jak i Marine odnoszą solidne sukcesy. Przekształcając je w dwie oddzielne firmy, oczekujemy na dalszy rozwój i umocnienie się marki Suzuki w Stanach Zjednoczonych".

Centrala "motocyklówki" ma pozostać w rejonie Zatoki San Francisco, "marine" ma przenieść się do Tampa na Florydzie, co może być znacznie skuteczniejszym miejscem sprzedaży i zarządzania dla ich działalności.

Na razie nie wiadomo, czy to oznacza podział także na poziomie dealerów, czy motocykle Suzuki będą sprzedawane w tych samych salonach co np. skutery wodne.  Mamy nadzieję, że na całej sytuacji najbardziej skorzysta klient - czy jednak był to dobry ruch, dowiemy się w perspektywie kilku lat. Trzymamy kciuki.