Katana była prawdziwą gwiazdą stoiska Suzuki, ale producent pokazał podczas Warsaw Motorcycle Show także inne swoje modele. Wszystkie wzbudziły ogromne zainteresowanie odwiedzających.

Uwaga gości, odwiedzających stoisko Suzuki na Warsaw Motorcycle Show, skupiona była przede wszystkim na gorącej nowości z Hamamatsu - modelu Katana. Motocykl, wyposażony w litrowy silnik o mocy 150 KM nawiązuje do legendarnego modelu o tej samej nazwie, stworzonego na początku lat 80. przez niemiecki oddział Suzuki. Trzeba przyznać, że Katana na żywo robi piorunujące wrażenie - było to chyba najczęściej fotografowany motocykl tych targów.

Mocną reprezentację miały także motocykle adventure z gamy Suzuki - V-strom 650 i V-Strom 1000 gromadziły tłumy chętnych do przymiarki i pamiątkowego zdjęcia. Sądząc po zainteresowaniu, dealerzy mogą spodziewać się teraz lawiny zamówień.

Na stoisku nie zabrakło oczywiście także motocykli z linii GSX-S. Były dobrze nam znane GSX-S 1000 i GSX-S 1000 F, które zachwycają doskonałym silnikiem, pochodzącym z jednej z wcześniejszych wersji GSX-R 1000, był także świetny GSX-S 750, a nawet GSX-S 125. Ogromne zainteresowanie budziła część stoiska, gdzie zlokalizowano sportowe motocykle Suzuki - w tym replikę wyścigowego GSX-R 1000 i jego cywilną wersję.

Nie zabrakło hitu Suzuki, czyli znanego i lubianego modelu SV 650 w dwóch wersjach - podstawowej i SV650X, stylizowanej na cafe-racera. Tegoroczne stoisko Suzuki było z całą pewnością jednym z najbardziej obleganych podczas wszystkich trzech dni targowej imprezy.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Suzuki na WARSAW MOTORCYCLE SHOW #suzuki #suzukimotorpoland #suzukikatana #suzukigsxr #suzukigsxs #warsawmotorcycleshow #scigacz_pl #scigacz #motocykle #albosuzukialbonic

Post udostępniony przez Ścigacz.pl (@scigacz_pl) Mar 2, 2019 o 12:41 PST