Supercross w Gdańsku to było wielkie przeżycie - kilka słów po Mistrzostwach Europy
18 listopada w Gdańsku odbyły się pierwsze w Polsce Mistrzostwa Europy w Supercrossie. Wydarzenie to zgromadziło spore grono widzów przed telewizorami, którzy za pośrednictwem Eurosport 1 śledzili zmagania zawodników, ale przede wszystkim, kibiców w arenie, którzy entuzjastycznie dopingowali zawodników z 16 krajów w walce o podium. Teraz, kiedy znamy już nazwiska nowych Mistrzów Europy, a emocje nieco opadły, zapytaliśmy zawodników o ich wrażenia ze startu w ERGO ARENIE.
Maks Chwalik - zwycięzca pokazowego wyścigu SX65 - W ubiegły weekend wystartowałem w wyścigu pokazowym sześćdziesiątek podczas Mistrzostw Europy w Supercrossie. Było to dla mnie pożegnanie z moim motocyklem KTM SX65, który towarzyszył mi przez ostatnie trzy najlepsze i zdecydowanie najszybsze lata w moim życiu. Udało mi się zakończyć tę przygodę bardzo przyjemną wygraną przy dopingu najlepszej publiczności w ERGO ARENIE. Ogromnie się cieszę, że mogłem wystartować na tak świetnych zawodach zorganizowanych przez ekipę Sportainment. Oby nie ostatni raz! Oczywiście bez Akademii ORLEN Team, DUUST KTM i Grizzly racing service byłoby ciężko o takie wyniki! Jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie i do zobaczenia w przyszłym sezonie. Już na 85!
Carl Ostermann - Mistrz Europy SX85 - Tor był bardzo miękki i musiałem się do niego przyzwyczaić. W drugim wyścigu czułem się już o wiele lepiej, także dzięki radom mojego trenera Sebastiena Tortelli. Stoczyłem dobrą walkę z Nickiem Domannem, ale ostatecznie to ja ukończyłem wyścig na pierwszej pozycji. Nikt się tego chyba nie spodziewał, ale takie jest ściganie! Chciałbym podziękować całemu mojemu teamowi i sponsorom. Sam chyba jeszcze nie potrafię w to uwierzyć, że zostałem Mistrzem Europy!
Adam Collings - Mistrz Europy SX125 - Mistrzostwa Europy - King of Poland to było wspaniałe doświadczenie. Tor był świetny i bardzo techniczny, co sprawiło, że ściganie było super. Na początku miałem nadzieję na znalezienie się w najlepszej trójce, więc kiedy wygrałem pierwszy wyścig poczułem się niesamowicie. Podczas tego wyścigu stoczyłem zaciętą batalię z Bo De Clercq’iem, ale po sekcji rytmicznej udało mi się wywalczyć dystans. Przed drugim wyścigiem czułem się bardziej odprężony, więc objęcie prowadzenia i wygrana była czymś wspaniałym. Na każdym okrażeniu słyszałem doping publiczności, co sprawiało, że aż miałem ciarki z wrażenia. Wszyscy zawodnicy jechali świetnie na tym wymagającym, ale fajnym torze. Bardzo dziękuję organizatorom za wysiłek włożony w przygotowanie takiego świetnego wydarzenia, ekipie budującej tor, FIM Europe, mojej federacji (ACU) i mojemu tacie, dzięki któremu to wszystko jest możliwe. Dziękuję również moim sponsorom za ich pomoc. Nie mogę się już doczekać przyszłego roku i ponownego startu w Mistrzostwach Europy.
Gradie Featherstone - Mistrz Europy SX250 - to był świetny weekend, pełen dobrego ścigania podczas Mistrzostw Europy - King of Poland. Bardzo dobrze zorganizowane wydarzenie ze świetną atmosferą. Ekipa budująca tor zrobiła kawał dobrej roboty tworząc techniczny, ale bezpieczny tor. Jestem bardzo szczęśliwy ze zdobycia tytułu mistrzowskiego w mojej klasie i nie mogę sie doczekać przyszłego roku.
Szymon Staszkiewicz - II Vicemistrz Europy SX250 - Drugie wicemistrzostwo w Mistrzostwach Europy Supercross to moje największe dotychczasowe osiągnięcie, z którego niesamowicie się cieszę. Po wygranym starcie stoczyłem zaciekłą bitwę z moimi rywalami, a największa walka wywiązała się między mną i Gradiem. Finalnie do metry dojechałem na trzeciej pozycji. Tor był bardzo wymagający, ale jednocześnie dał mi wielką przyjemności z jazdy. Najbardziej jednak zapamiętam niesamowitą, zagrzewającą mnie do walki publiczność. Możliwość wystartowania na własnym podwórku, w zawodach tak wysokiej rangi to wielkie przeżycie!
Cole Martinez - Mistrz Europy SX1 - Weekend w Polsce był super, świetnie spędziłem czas i poznałem wspaniałych ludzi. Tor był trudny, nieco miękki z tworzącymi się koleinami, ale bardzo mi pasował. Widzowie byli nieprawdopodobni i to wspaniałe, że mogłem wygrać właśnie przed nimi. W ogóle cały wyjazd był niesamowity i z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że mogłem przyjechać do Polski i wystartować w Mistrzostwach Europy. Mam nadzieję, że będzie to także możliwe w przyszłym roku!
Przemysław Szymański - Sportainment - Do tej pory jako promotor w Polsce sprowadzaliśmy Mistrzostwa Świata we Freestyle Motocrossie - NIGHT of the JUMPs oraz Mistrzostwa Świata SuperEnduro. Mistrzostwa Europy Supercross to nasz debiut w roli międzynarodowego promotora tej dyscypliny na Starym Kontynencie. Czy udany? To już nie mnie oceniać. Mogę tylko powiedzieć, że będziemy pracować, żeby ten format w niedługim czasie stał się najsilniejszą pod względem sportowym i najbardziej widowiskową serią supercrossu w Europie. Jednym z przystanków, który chcielibyśmy, aby na stałe wpisał się do kalendarza jest Gdańsk, gdzie rozpoczęliśmy historię 18 listopada. Chciałbym też żeby ogrom pracy, jaki wkładamy całym zespołem, mógł być wykorzystany przez zawodników nie tylko na jednodniowe ściganie ale na 2 lub 3 dni rywalizacji od piątku do niedzieli śladem takich imprez jak ADAC SX Dortmund, czy Supercross w Paryżu. Czy to się uda? To już zależy od Was kibiców i wszystkich obecnych i przyszłych partnerów formatu. My ze swej strony gwarantujemy, że kolejny przystanek planowany na 24 listopada 2018 w Gdańsku zorganiujemy na jeszcze wyższym poziomie i zapewnimy jeszcze więcej atrakcji.
Przy organizacji Mistrzostw jednym z moich marzeń było aby, któryś z polskich zawodników powalczył o medal i to się stało - brawo Szymon Staszkiewicz! Dostarczyłeś niezapomnianych emocji i mam nadzieję, że brązowy medal SXGP Europe Gdańsk 2017 w klasie SX250 to nie koniec i w przyszłym roku powalczysz znów o tytuł. Ale brawa należą się wszystkim zawodnikom z 16 państw, którzy przyjechali powalczyć o medale w czterech klasach, ze zwycięzcą królewskiej klasy SX1 Amerykaninem Colem Martinezem na czele, który to na co dzień startuje w prestiżowym cyklu Monster Energy AMA Supercross w USA. Na koniec dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten projekt: Miastu Gdańsk oraz Miastu Sopot, sponsorom, partnerom, GAMK, wszystkim, którzy wspierali nas w promocji tego wydarzenia i Wam kibice za doping - szczególnie tym, którzy zostali na ceremonię wręczania medali (to bardzo ważne, żeby podziękować zawodnikom). Mam nadzieję, że za rok spotkamy się w Gdańsku na dwudniowej odsłonie tego wydarzenia i spędzimy razem niezapomniany czas.
Najszybszy wieczór w historii ERGO ARENY za nami. Pierwsza edycja Mistrzostw Europy w Supercrossie dostarczyła wielu emocji zarówno zawodnikom, jak i widzom. A juz za rok, 24 listopada, Mistrzostwa Europy SX powrócą do Trójmiasta w jeszcze lepszej odsłonie. Nie może was tam zabraknąć!
Oficjalna relacja video z tego niesamowitego wydarzenia dostępna jest tutaj:
Pełne wyniki dostępne są tutaj.
Więcej informacji na: www.supercross.pl oraz www.facebook.com/supercrosspoland
Komentarze 0
Pokaż wszystkie komentarze