Stunter 13 w halowych mistrzostwach świata
Polak wystartuje w halowych mistrzostwach świata Streetbike Freestyle 2009. Stunter 13 będzie pierwszym zawodnikiem z Polski, który dostąpi zaszczytu zmierzenia się w hali z najlepszymi stunterami świata.
O halowych mistrzostwach świata w stuncie pisaliśmy już w naszym serwisie. W ciągu minionych lat dwukrotnie zwyciężał w tych zawodach Chris Pfeiffer, pokonując takie sławy światowego stuntu, jak Huberto Ribeiro, AC Farias, czy Herczeg Balazs. W tym roku lista zawodników turnieju również wygląda "porażająco":
http://championship.swiss-moto.ch/go/id/dib/
Zawody odbędą się w dniach 19-22 lutego 2009 w centrum wystawowym w Zurichu. Tutaj znajduje się szczegółowy program zawodów:
http://championship.swiss-moto.ch/go/id/div/
Zawody będą rozgrywane w hali na placu o wymiarach 50 x 15 metrów. Sądząc po rozmiarach toru możemy się spodziewać bardzo technicznej jazdy, obfitującej w cyrkle i kombosy. Trzymamy kciuki za Rafała i już teraz zapraszamy Was do naszych relacji z przygotowań do halowych mistrzostw świata Streetbike Freestyle 2009 oraz z samej imprezy.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeNiemodlin rootZ!
OdpowiedzNaprawde jestem pod wrazeniem! Mam nadzieje ze dobrze mu pujdzie!
OdpowiedzSama wbita na te zawody stawia Stuntera13$ w zajebistej czołówce. Gratulacje Rafał. Życzę Ci jak najwiekszego sukcesu!!! Trzymamy kciuki! Pokaż im!!!!
OdpowiedzRafał jestes super!gratuluje i trzymam kciuki :)
Odpowiedzpatrząc na listę zawodników z przykrością musze przyznać, że ostatnie miejsce to jest max co może nasz rodak wyciągnąć; chyba że ktoś jeszcze się zapisze - ktoś w stylu Tacza :)
OdpowiedzRafał nie jest żadną popierdółką ,i jezdzi rewelacyjnie w Polsce nie ma sobie równych ciągle ćwiczy i doskonali swoje umiejętności nie ma takich zasobów finansowych jak zawodnicy w innych krajach i jest mu dużo trudniej ale pomimo tego nie poddaje się .Znam Rafała bardzo dobrze i wiem że wstydu nam nie przyniesie!!!!!
OdpowiedzNawet, jeżeli Stunterowi przypadnie w udziale ostatnie miejsce w tych zawodach to co z tego? Już sam fakt, że został dopuszczony do udziału w nich o czymś świadczy. Cóż.. widocznie nam Polakom przychodzi łatwiej krytykowanie aniżeli wspieranie naszych, nawet jeżeli zbierają swoje pierwsze doświadczenia na międzynarodowej arenie. Od czegoś trzeba bowiem zacząć... Nie od razu Rzym zbudowano. Ps. Pomimo wszystko wydaje, mi się, że jeszcze się zdziwisz. Mam nadzieję, że wyłącznie pozytywnie.
OdpowiedzŻebyś się nie zdziwił.
OdpowiedzWow, gratulacje! Już samo wbicie się na tą imprezę to ogromny sukces!
Odpowiedz