Sensacyjne doniesienia niemieckiego serwisu - Johann Zarco podpisa³ umowê z KTM!!!
Niemiecki portal speedweek.com, blisko związany z całą otoczką MotoGP i firmą Red Bull, opublikował informację o długo wyczekiwanym kontrakcie Johanna Zarco z ekipą fabryczną. Genialny Francuz podobno podpisał już umowę z KTM na sezony 2019-2020.
Nie licząc kosmity Marqueza, Johann Zarco jest aktualnie najgorętszym nazwiskiem wśród młodych kierowców MotoGP. 27-letni Francuz, po dwukrotnym zdobyciu tytułu Mistrza Świata w klasie Moto2, trafił w 2017 roku do klasy królewskiej, gdzie zrobił prawdziwą furorę. Jeżdżąc w barwach Tech 3, satelickiego teamu Yamahy, zajął w swoim pierwszym sezonie znakomite szóste miejsce i trzykrotnie stawał na podium. Został okrzyknięty "Rookie of the year", czyli najlepszym debiutantem.
W tym roku również radzi sobie znakomicie, oczywiście na miarę możliwości swojego motocykla. Wielu ekspertów od wyścigów uważa, że po otrzymaniu fabrycznej maszyny będzie mógł śmiało konkurować z Marquezem o tytuł mistrzowski. Nie jest tajemnicą, że Zarco jest obserwowany przez najlepsze ekipy, które swoją szansę na jego przejęcie upatrują w kończącej się właśnie współpracy teamu Tech 3 z Yamahą. Mówi się nawet o tym, że władze teamu Repsol Honda widzą go w przyszłości na miejscu Daniego Pedrosy, który najlepsze lata ma ewidentnie za sobą.
Niemiecki serwis speedweek.com podał natomiast po ostatnim wyścigu MotoGP w Austin dość sensacyjna wiadomość. Bardzo możliwe, że już w piątek Zarco podpisał kontrakt z ekipą KTM, obejmujący starty w sezonach 2019 i 2020. Wbrew swoim zwyczajom, tego dnia w Teksasie pojawili się jednocześnie Pit Beirer, dyrektor sportowy KTM oraz Thomas Überall, dyrektor sponsoringu w firmie Red Bull. Beirer, wyjątkowo zrelaksowany i uśmiechnięty, nie potwierdził tej informacji, ale też nie zaprzeczył. "Musisz spekulować" - odpowiedział na pytanie dziennikarza.
Wygląda na to, że jeśli doniesienia te się potwierdzą, to oficjalną informację o kontrakcie Zarco z KTM otrzymamy przy okazji nadchodzącego wyścigu w hiszpańskim Jerez. Zarząd teamu ma wyraźną intencję utrzymania przy sobie Pola Espargaro, wygląda więc na to, że zespół opuści Bradley Smith. Kontraktowi Francuza z austriacką ekipą bardzo kibicuje jego dotychczasowy szef, Herve Poncharal z Tech 3, który sam od przyszłego sezonu przechodzi na maszyny KTM.
Z jednej strony Austriacy mają za sobą dopiero jeden sezon w MotoGP i szanse Zarco na szybki tytuł oddaliłyby się. A z drugiej, duża ambicja firmy, która w innych dziedzinach sportu motocyklowego rządzi niemal niepodzielnie, połączona z praktycznie nieograniczonym strumieniem pieniędzy od Red Bulla może przynieść zaskakujące rezultaty. Szybki kierowca z błyskiem w oku, jakim niewątpliwie jest Zarco, byłby ostatnim elementem mistrzowskiej układanki.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze