Wygląda na to, że Royal Enfield jest coraz bliżej wypuszczenia motocykla typu adventure. Jakkolwiek zaskakująco to brzmi, to obecnie każdy szanujący się koncern motocyklowy musi mieć w ofercie coś, co choć po części będzie wpisywało  się w klasę "przygodową". W sieci (portal IndianCarsBikes.in) pojawiło się zdjęcie Royal Enfilda, które może przedstawiać zupełnie nowy motocykl indyjskiego koncernu. W chwili obecnej w żaden sposób nie można potwierdzić jego prawdziwości, ale daje nam to pewne wyobrażenie o przyszłości Royal Enfielda.

Humalayan, bo taka nazwa podobno została już opatentowana przez Roayl Enfield, wygląda oldschoolowo i turystycznie. Na motocyklu widnieje liczba "350", koła są szprychowe, mamy wysoko poprowadzony układ wydechowy, wielki przedni błotnik, szybę i jeden cylinder. Plotki głoszą o nowej gamie silników o pojemności 400cc, ale na oficjalne informacje jeszcze poczekamy. Takie posunięcie Royala Enfielda wydaje się bardzo sensowne, zwłaszcza mając na uwadze, że ludzie te motocykla i tak wykorzystują do zaawansowanych podróży, więc teraz mają szansę dostać sprzęt naprawdę dedykowany do zwiedzania świata.

Co sądzicie o Himalayan? Czy tylko nam przypomina on kilka znanych sprzętów widywanych w Polsce kilkadziesiąt lat temu?