Rewolucja w prawie drogowym. Pojazdy autonomiczne w Polsce
Polski rząd planuje znaczące zmiany w przepisach Prawa o ruchu drogowym, wprowadzając do prawodawstwa definicję pojazdów autonomicznych.
To pierwszy krok w kierunku kompleksowego uregulowania tej dynamicznie rozwijającej się technologii. Inicjatywa ma umożliwić testowanie autonomicznych pojazdów na polskich drogach, co dotychczas było utrudnione z powodu braku odpowiednich regulacji.
Projekt ustawy zakłada, że takie testy będą możliwe wyłącznie po uzyskaniu specjalnego pozwolenia wydawanego przez Krajowego Koordynatora Prac Testowych, a każde zezwolenie będzie dokładnie analizowane pod kątem bezpieczeństwa i wpływu na ruch drogowy.
Nowe przepisy mają być odpowiedzią na potrzeby sektora technologicznego i motoryzacyjnego, które wskazywały brak regulacji jako istotną przeszkodę w rozwoju innowacyjnych rozwiązań. Aby uzyskać pozwolenie na testy, organizator będzie musiał złożyć oświadczenie, że działania nie wpłyną negatywnie na bezpieczeństwo ani płynność ruchu drogowego.
Pozwolenia będą przyznawane na maksymalnie rok, a każda zmiana warunków testów czy specyfikacji pojazdów będzie wymagała nowego wniosku. Dodatkowo przewidziano opłaty za wydanie takich zezwoleń, które nie przekroczą 20 tysięcy złotych dla jednego województwa i 40 tysięcy złotych w przypadku testów obejmujących od dwóch do pięciu województw.
Zdaniem ekspertów, takich jak Tomasz Bęben ze Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych, Polska ma szansę zmniejszyć swoją lukę technologiczną względem krajów takich jak Stany Zjednoczone czy Chiny, które są liderami w dziedzinie autonomicznych pojazdów. W tych krajach autonomiczne taksówki stały się już rzeczywistością, podczas gdy w Polsce dopiero rozpoczynają się rozmowy o testowaniu zaawansowanych systemów wspomagania kierowców.
Wprowadzenie tych regulacji stanowi krok w kierunku zwiększenia innowacyjności polskiego rynku motoryzacyjnego i może zachęcić zagraniczne firmy do inwestowania w badania oraz testowanie swoich technologii w Polsce. Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że ustawa zacznie obowiązywać w ciągu sześciu miesięcy od jej ogłoszenia.
Czy nowe przepisy zmienią coś dla właścicieli dwóch kółek? Proponowane zmiany w przepisach mogą mieć zróżnicowane skutki. Z jednej strony, rozwój autonomicznych technologii może zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, minimalizując ryzyko kolizji spowodowanych błędami ludzkimi. Z drugiej strony, w początkowym okresie testów autonomicznych pojazdów, motocykliści mogą być bardziej narażeni na nieprzewidziane sytuacje w ruchu drogowym, co wymagać będzie od nas zwiększonej czujności.
Oczywiście to nie tak, że na drogach pojawi się nagle masa pojazdów bez kierowców. To oczywiste uproszczenie, ale technologia nie stoi w miejscu, rząd widzi potrzebę adaptacji przepisów do nowych warunków i my również musimy zdawać sobie sprawę z tych zmian.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze