Przygotowania do GS Trophy 2016 są już na ostatniej prostej. Znamy skład poszczególnych ekip, a w sieci widać intensywne przygotowania zarówno zespołów, jak i organizatora do zbliżającej się imprezy. W ramach tych przygotowań kilka dni temu odbyło się spotkanie polsko-czeskiej ekipy wylatującej wkrótce do Azji z uczestnikami imprez w latach 2012 i 2014. Wymiana doświadczeń i przygotowanie strategii działania miejmy nadzieje okażą się pomocną w rywalizacji. Na zawodników czeka 7 dni jazdy, w trakcie których pokonają w ponad 2000 kilometrów. Na trasie czekają ich dziesiątki testów sprawdzających ich umiejętności jeździeckie, sprawność fizyczną i intelektualną, hart ducha i zdolność do pracy zespołowej. Formuła imprezy jest tak dobrana, że o zwycięstwie nie ma szansy zadecydować przypadek. Wygrać może tylko najlepszy, najbardziej zgrany zespół.   

Przypomnijmy, że polski finał do imprezy w Azji odbył się w sierpniu ubiegłego roku na Mazurach. Był jednocześnie finałem dla krajów Europy Centralnej i Wschodniej (CEE), dlatego na miejscu pojawili się także nasi bratankowie z Czech i Słowacji. Po zaciętej niedzielnej rywalizacji na specjalnie przygotowanym torze sprawnościowym najlepszymi okazali się:

1. Robert Figurski (Polska)
2. Jan Żlabek (Czechy)
3. Zbigniew Tarnawski (Polska)

Czwartym członkiem zespołu będzie dziennikarz, w tym roku - Andrzej Drzymulski.

W połowie grudnia z Hamburga wyruszyło drogą morską 114 specjalnie przygotowanych motocykli R1200GS, w tym 14 maszyn R1200GS Adventure dla przewodników. W ciągu 40 dni dotrą do portu Laem Chabang w Tajlandii, skąd trafią na pierwsze obozowisko GS Trophy 2016. W imprezie udział weźmie ponad 200 osób. Poza zespołami narodowymi i regionalnymi po raz pierwszy udział w wydarzeniu weźmie ekipa kobiet. Nad bezpieczeństwem i sprawnym przebiegiem rywalizacji czuwać będzie kilkadziesiąt osób obsługi - ratownicy, technicy, kierowcy, dziennikarze i wielu innych. 

Światowy finał GS Trophy 2016 startuje 28 lutego i potrwa do 5 marca. Trzymajcie kciuki za naszych. Więcej informacji na: www.gstrophy.com

Zobacz również jak wyglądały światowe finały GS Trophy 2014.