Baby na motory, czyli kobiecy zespó³ na GS Trophy!
W dniach 13-15 września w Country Trax Off-road Riding Academy w Południowej Afryce dziesięć jeżdżących na BMW GS motocyklistek z Anglii, Francji, Hiszpanii, Islandii, USA, Kanady, Brazylii, Tajlandii, Australii i Południowej Afryki rozegrało bitwę o najwyższą nagrodę - miejsce w pierwszym w historii kobiecym zespole. Będzie on rywalizować w International GS Trophy 2016 w Południowej Azji, w dniach od 28 lutego do 5 marca 2016 r. Po intensywnej serii 13 różnych konkurencji, rozegranych w ciągu trzech dni rywalizacji, Francuzka Stephanie Bouisson okazała się zwyciężczynią w klasyfikacji generalnej, a na kolejnych miejscach znalazły się: Australijka Amy Harburg i nieznacznie tylko z nią przegrywając - Południowoafrykanka Morag Campbell. Wszystkie trzy damy tworzą w ten sposób historię BMW Motorrad, formując pierwszy na świecie kobiecy zespół, który pojedzie na BMW Motorrad International GS Trophy - piąta edycja tej imprezy odbędzie się w Tajlandii w nadchodzącą wiosnę.
Od rozpoczęcia tych wyjątkowych kwalifikacji, które odbyły się w Country Trax, duch i poczucie koleżeństwa wśród dziesięciu kobiet inspirował je do walki, a wziął się stąd, że choć przybyły one z różnych miejsc na świecie, zjednoczyła je miłość do jazdy motocyklami BMW GS.
Na początku roku zaczęto poszukiwać na całym świecie trójki pań ujeżdżających GS-y, by mogły stworzyć zespół biorący udział w finałach International GS Trophy. Zaowocowało to 119 zgłoszeniami dziewczyn 29 różnych narodowości, każda zmotywowana by pokazać, że ma wszystko co trzeba, by godnie reprezentować swój kraj (i oczywiście także swoją płeć) na najsłynniejszej konkursowej offroadowej imprezie motocyklowej na świecie.
Już od wpłynięcia pierwszych zgłoszeń jury pracowało nad wyborem dziesiątki kobiet najlepiej pasujących do tych zmagań, by gościć je w Południowej Afryce podczas eliminacyjnej imprezy. Dziesięć dziewcząt w wieku od 26 do 46 lat przybyło tam ze wszystkich kontynentów: z Europy, Ameryki, Afryki, Azji i Australii.
Eliminacje do kobiecego zespołu International GS Trophy oficjalnie zaczęły się w niedzielę 13 września na terenach Country Trax Off-road Riding Academy, a używanym podczas nich motocyklem były oczywiście BMW R 1200 GS wyposażone w oryginalne akcesoria BMW Motorrad, zabezpieczające przed trudami offroadowego ścigania. Poza tym zadania, przed którymi stanęły panie, były pod każdym względem identyczne jak na innych zawodach kwalifikacyjnych GS Trophy, a - w tym przypadku - praktycznie identyczne jak podczas ostatnich południowoafrykańskich kwalifikacji - finału narodowych zespołów, które miały miejsce na tym samym terenie.
Rywalizacja zaczęła się już w chwili gdy dziewczęta przybyły na miejsce - pierwszą z konkurencji był wyścig (na czas) w rozbijaniu namiotów na nocleg. Kolejne wyzwania pierwszego dnia to próby ‘Blindfold Cone’, ‘Fritz-garden’ (w hołdzie Fritzowi, jedynemu zawodnikowi w historii, który zdobył 100% punktów) oraz ‘Rope the Tree’ (Lina na drzewie). Potem odbyła się powitalna kolacja, ale to jeszcze nie był koniec jazd dla dziewcząt - mimo całkowitych ciemności została do rozegrania jeszcze jedna konkurencja - ‘The Maze’ (Labirynt). Późnym wieczorem klasyfikacja została więc uzupełniona o jej wyniki i ogłoszono trójkę zwyciężczyń. Australijka Amy Harburg objęła wówczas prowadzenie, zaś miejscowa dziewczyna Morag Campbell była druga, trzecia zaś - Jennifer Huntley z Wielkiej Brytanii.
Drugi dzień dla wielonarodowej grupy pań zaczął się wcześnie - najpierw od zdjęć na tle ich narodowych flag, a potem wywiadów, zanim stanęły przed pierwszym z szeregu wyzwań tego dnia. Wśród nich późnym rankiem rozegrano ‘The Forest’ (Las), ‘The Rocks’ (Kamienie), ‘The Mud’ (Błoto) oraz nazwany z wyobraźnią ‘Suffer-Ring’ (Krąg Cierpień), wszystkie oczywiście rozgrywane z pomiarem czasu. Po południu wzięły się za ‘Up and Downs’ (W Górę i W Dół) trudny tor enduro, rozegrany przed finałowym wyzwaniem tego dnia, znanym pod prostą nazwą ‘The Oval’.
Po sprostaniu tak wielu wyzwaniom i sprawdzeniu bodaj że każdego rodzaju (i poziomu) umiejętności można było przypuszczać, że pozycje w rankingu zmienią się radykalnie. Niespodzianką dnia była Francuzka Stephanie Bouisson, która nie tylko ukończyła konkurencje z tego dnia na pierwszym miejscu, ale również przesunęła się z piątego miejsca na pierwsze w ogólnej klasyfikacji. Drugą pozycję drugiego dnia zajęła Australijka Amy Harburg i przesunęła się na drugie miejsce, zaś trzecia tego dnia Brytyjka Jennifer Huntley trafiła na czwarte miejsce za trzecią w klasyfikacji generalnej Południowoafrykanką Morag Campbell.
Piętnastego września - w ostatni poranek zmagań - pozostały do ukończenia tylko dwie konkurencje, ale stawka okazała się najwyższa: można było tu wiele zyskać, ale też i wiele stracić, trzeba więc było zdecydować, czy postawić wszystko na jedną kartę, czy rozegrać to po prostu bezpiecznie. Pierwsze z wyzwań - ‘Elephant Turn’ (Zakręt Słonia) - wymagał od zawodniczek przejechania około 50 metrów w głębokim piachu, po czym zawrócenia wokół słupka i powrotu do linii startu. Drugą nazwano po prostu ‘Skills Challenge’ (Wyzwanie Dla Umiejętności), które zdecydowanie nie było łatwe. Był tam szereg trudnych przeszkód w trialowym stylu, do sforsowania na pofałdowanym torze zaprojektowanym do wykazania nawet najmniejszych braków w technice jazdy, np. 360-stopniową rurę ‘młynka do kawy’, ‘huśtawkę’, ‘skok przez kłodę’, jazdę po chodniku, głębokie korzenie, podłużne kłody… żeby wymienić tylko część.
Gdy już wszystkie panie ukończyły ostatnią konkurencję, organizatorzy i sędziowie udali się na podsumowanie wyników, a tymczasem dziesięć zawodniczek obejmowało się i dodawało sobie nawzajem otuchy, dokładnie w stylu zgodnym z duchem Trophy. Ostatnim zadaniem było złożyć swoje namioty, spakować bagaże i czekać na wyniki.
Wyniki pojawiły się niebawem, a wszystkim uczestniczkom oddano cześć za niezwykły wysiłek podczas rywalizacji, która była bardzo zacięta, ale także niezwykle ciekawa. Komentujący te doświadczenia z GS Trophy szef marketingu BMW Motorrad Dr. Ralf Rodepeter nagrodził wszystkie panie za ich fenomenalny wysiłek i zaangażowanie, stwierdzając: "Wszystkie panie są zwyciężczyniami, wszystkie które przyjechały do Południowej Afryki by uczestniczyć w zawodach. Zawodniczki wykazały ducha prawdziwej rywalizacji i koleżeństwa. Walczyły do końca, ale wspierały jedna drugą podczas każdej z konkurencji. Oczywiście mamy tu trzy szczęściary, które wykorzystały szansę pojechania do Tajlandii, ale cała dziesiątka okazała się zwyciężczyniami dzięki temu, że trzymały się razem jak rodzina, pokazując wyjątkowego ducha GS. Naprawdę mamy nadzieję, że te niezwykłe ambasadorki zabiorą ze sobą tę pasję do swoich krajów oraz do społeczności motocyklistów i zachęcą jeszcze więcej kobiet, by przyjęły styl życia GS."
Generalna klasyfikacja i punkty:
1. Stephanie Bouisson (Francja) - 1931 pkt.
2. Amy Harburg (Australia) - 2098 pkt.
3. Morag Campbell (Południowa Afryka) - 2153 pkt.
4. Jennifer Huntley (GB) - 2824 pkt.
5. Inga Birna Erlingsdottir (Islandia) - 3046 pkt.
6. Iciar Tatay (Hiszpania) - 3280 pkt.
7. Caroline Stevenson (Kanada) - 3415 pkt.
8. Kim Krause (USA) - 4146 pkt.
9. Rosa Freitag (Brazylia) - 5621 pkt.
10. Dusita Nasuriyawong (Tajlandia) - wycofała się.
Wypowiedzi zwyciężczyń:
Pierwsze miejsce: Stephanie Bouisson (Francja). "Uczestniczyłam we francuskich eliminacjach GS Trophy w maju i jakiś czas potem mój przyjaciel powiedział mi, żebym spróbowała szansy wzięcia udziału w imprezie kwalifikacyjnej dla kobiet. Pomyślałam ‘czemu nie?’ ponieważ… chciałam poznać Południową Afrykę. Byłam bardzo zaskoczona, że przeszłam wstępne eliminacje i naprawdę nie mogłam się doczekać tej wielkiej przygody, poznania nowych przyjaciół i jeżdżenia tutaj. Ostateczne zwycięstwo w imprezie kwalifikacyjnej jest dla mnie czymś niezwykłym i czuję się dumna, że mogę reprezentować wszystkie motocyklistki z całego świata na International GS Trophy w przyszłym roku w Tajlandii."
Drugie miejsce: Amy Harburg (Australia). "Byłam bardzo podekscytowana faktem, że jadę na tę kwalifikacyjną imprezę. Miałam duże oczekiwania, ale trudno było sprawdzić jak to może być z innymi dziewczynami, póki nie znalazłyśmy się razem. Z tym, że moje nadzieje spełniły się z nawiązką podczas pobytu w RPA i znalezienie się w drużynie jest dla mnie czymś niezwykłym. Nie mogę się doczekać kiedy pojadę do Tajlandii i pokażę entuzjastom BMW z całego świata jak można jeździć na motocyklach GS i co wszystkie razem możemy zdziałać. Moje koleżanki z zespołu są niesamowite, więc czekam niecierpliwie kiedy wraz z nimi wystartuję jako część pierwszego w historii kobiecego zespołu."
Trzecie miejsce: Morag Campbell (RPA). "Od kobiecej imprezy kwalifikacyjnej na GS Trophy oczekiwałam przyjemności i dobrej zabawy, ale nie zdawałam sobie jeszcze sprawy jak wiele się nauczę podczas jej trwania. To był huragan ludzi oferujących pomoc, dzielących się wiedzą i pomagających mi doświadczyć realnego poczucia wspólnoty, co było po prostu niezwykłe. Myślę, że jeszcze jestem w szoku, że zrobiłam to i znalazłam się w pierwszej trójce. Teraz przed nami jest pięć miesięcy do głównej imprezy, więc będę uczyć się nowych umiejętności na GS i pozostanę w kontakcie ze Stephanie i Amy. Będzie niesamowicie!"
Więcej informacji o BMW Motorrad GS Trophy znajdziecie pod adresem www.gstrophy.com
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze