Polska premiera Yamahy XSR700 za nami
Na żywo ładniejsza niż na zdjęciach...
W warszawskim salonie Uhma Bike zaprezentowano wczoraj najnowszy model Yamahy. Yamaha XSR700 miała swoją premierę dosłownie kilka tygodni temu podczas targów EICMA w Mediolanie. Pierwsze egzemplarze wylądowały już w Polsce, a my mięliśmy okazję zobaczyć je na żywo. Dealer motocykli Yamaha zaprosił na swoją imprezę osoby związane z branżą motocyklową, które w licznym gronie przybyły do salonu przy ul. Modlińskiej.
Jak XSR700 prezentuje się na żywo? Lepiej niż na zdjęciach! A to dobry znak, bo w moim odczuciu pierwsze oficjalne zdjęcia nie napawały przesadnym optymizmem. Miałem wrażenie, że proporcje pojazdu są zachwiane, a kilka ozdobnych elementów w stylu retro nie zmieniało MT-07 w neo-klasyka. Na szczęście nieco się myliłem, XSR700 na żywo wygląda dużo lepiej (chociaż nadal nie jest to sprzęt, który elektryzuje wyglądem). Oczywiście, ciężko byłoby totalnie ukryć pochodzenie motocykla - to MT-07 pełną gębą. Mimo to, zmiany są dalekie od kosmetycznych. Okrągłe lampy z przodu i z tyłu, kompletnie różna tylna sekcja motocykla z stosunkowo płaskim siedzeniem, inny kształt zbiornika plus dużo drobniejszych elementów charakterystycznych dla XSR. W srebrnym malowaniu zbiornik sam w sobie, a w sumie plastikowa atrapa, idealnie imituje aluminium. To jeden z tym motocykli, które się kocha, albo nienawidzi.
Zachodnioeuropejskie media miały już okazję testować model i mówią wprost: ergonomia i wygląd są na tyle różne, że należy rozpatrywać XSR700 w kategoriach zupełnie nowego sprzętu. Jestem w stanie w to uwierzyć, chociaż nie ukrywam, że czekam na testówkę. Co jeszcze? XSR700 ma cichy, niewyraźny układ wydechowy, którego wyjątkowo pozbyłbym się po zakupie. A będzie ku temu okazja. Polski importer w ramach akcji promocyjnej będzie oferował pakiet akcesoriów w niższych cenach. Więcej o pakietach i ich cenach możecie przeczytać w oficjalnej informacji prasowej.
Wraz z modelem XSR Yamaha promuje całą serię gadżetów Faster Sons, w tym koszulek, toreb, chustek i wszystkich innych atrybutów miejskiego moto-hipstera. Wydaje mi się, że nie odkryję Ameryki mówiąc, że XSR będzie tylko jednym z dzieci w ogromnej rodzinie Sport Heritage. Już teraz znajdują się w niej XSR900, XJR1300, V-Max, SR400 i XV950. XSR nie jest pierwsze, nie będzie ostatnie.
Na początku przyszłego roku ruszy także konkurs #helloxsr, którego detale nie są jeszcze znane. Wiemy tylko, że wśród nagród znajdą się vouchery na weekend jazd testowych z XSR. Będziemy oczywiście informować was jeśli pojawią się informacje dotyczące akcji.
Czy XSR700 zawojuje polski rynek? 31,900 zł za nowy motocykl z ABS-em to niedużo, z drugiej jednak strony to o 5,000 zł więcej od MT-07 (model 2016, ABS). Zupełnie inna sprawa, że cena bazowej MT-07 jest nieprzyzwoicie niska. Tak czy inaczej, czekamy na możliwość wskoczenia za stery XSR700. Zapowiada się rewelacyjny sezon 2016!
|
Komentarze 2
Poka¿ wszystkie komentarzeJaki kraj, taka premiera. Nawet nie chcia³o im siê motocykli z palet ¶ci±gn±æ. Masakra...
OdpowiedzPolecam wizytê u okulisty, no i od razu u psychiatry. Mo¿e wtedy zobaczysz i zrozumiesz sens tych palet. Nie trzeba byæ geniuszem, ¿eby wiedzieæ o to celowy zabieg, a motocykle transportuje siê w metalowych stela¿ach. Doro¶nij trollu!
OdpowiedzZachodnioeuropejskie? ¦wiat Motocykli juz testowa³
Odpowiedz