Pó³fina³y Mistrzostw Europy Ice Speedway Sanok 2008
« Poprzednia strona strony: 1 2 3 Następna strona »
Półfinały Mistrzostw Europy Ice Speedway Sanok 2008 - Zorn po raz pierwszy... pokonany.
W sobotnim półfinale startowało już „tylko" szesnastu zawodników. Zawodnicy startowali według dobrze znanej tabeli dwudziestobiegowej. Na liście startowej widniały nazwisko dobrze znane z dnia poprzedniego: Klatovsky, Aakko, Akimenko, Holstein, Pletschacher, Kononov, Gartman, Stellingwerf i Zorn. Znalazło się również miejsce dla jednego Polaka, z numerem pierwszym startował Zdzisław Żerdziński. Zabrakło niestety Grigorija Laguty z Łotwy, w jego miejsce pojechał Holender - Rene Stellingwerf. Po tej zmianie na pierwszego rezerwowego „awansował" Josef Kreuzberger (Austria), a drugim został Piotr Hejnowski.
W sobotnim półfinale znalazło się miejsce dla jednego Polaka - z numerem pierwszym startował Zdzisław Żerdziński
Specyfika tabeli biegowej sprawiła, że reprezentant Polski - Zdzisław Żerdziński - startował w pierwszym biegu każdej serii. Po jego prawej stronie przy taśmie stali Jan Klatovsky, Antti Aakko i Joe Saetre. Ze startu najszybciej ruszył Fin Aakko, który pewnie wygrał. Większe emocje były jednak na końcu stawki. Żerdziński na starcie został daleko z tyłu i w dalszej części wyścigu musiał gonić swoich rywali. Udało mu się dojechać do Saetre i następnie stoczyć pasjonujący pojedynek o jeden punkt. Niestety podczas decydującego ataku na ostatnim łuku Polak wjechał w koleinę i uderzył w bandę ze słomianych bali.
Podobną sytuację mogliśmy oglądać w drugiej gonitwie. Goniący swojego rodaka Kononov przeszarżował i zatrzymał się dopiero na bandzie. Rosjanin został wykluczony z powtórki, którą wygrał Akimenko przed Pletschacherem i Holsteinem. Ten ostatni ciągle naciskał Pletschachera jednak żaden z jego ataków nie zakończył się powodzeniem. Również pechowo swoje starty w półfinale rozpoczął Gusta Sundelin ze Szwecji. W wyścigu czwartym nie wytrzymał napięcia i dotknął taśmy. W myśl regulaminu jego miejsce zajął pierwszy rezerwowy - Josef Kreuzberger. Najszybciej metę przekroczył Marian Kreklau (Niemcy) przed Olegiem Dosaevem (Ukraina) i Kreuzbergerem, który jednym atakiem przy krawężniku wyprzedził Brytyjczyka Marka Uzzella.
Druga kolejka startów stała pod znakiem walki i upadków. Już w piątej odsłonie oglądać mogliśmy pasjonujący pojedynek Zdzisława Żerdzińskiego z Markiem Uzzellem.
Druga kolejka startów stała pod znakiem walki i upadków. Już w piątej odsłonie oglądać mogliśmy pasjonujący pojedynek Zdzisława Żerdzińskiego z Markiem Uzzellem. Mając w pamięci pojedynek z poprzedniego startu z Kreuzbergerem Uzzell był bardzo zdeterminowany i zostawił Polaka w pokonanym polu. Trzy punkty w tej odsłonie do swojego konta dopisał Akimenko, zaś dwa Szwajcar - Simon Gartman. Kolejny bieg rozgrywany był dwa razy. Za pierwszym podejściem bardzo ciekawy pojedynek o trzecie miejsce stoczyli Jan Klatovsky ze Svenem Holsteinem, lecz w pewnym momencie Czech na łuku upadł. Sędzia Krister Gardell ze Szwecji zmuszony był do przerwania wyścigu i wykluczenia Klatovskiego. W powtórce ze startu wystrzelił Fraky Zorn, który pewnie wygrał, zaś za jego plecami trwała walka o drugą pozycję. Najpierw fakt wjechania w koleinę przez Sundelina wykorzystał Holstein. Szwed jednak nie dał za wygraną i mimo dużej odległości do swojego rywala dojechał do niego, a następnie w sposób, który zaparł dech w piersiach nie jednemu kibicowi, przedarł się na drugą pozycję. W ósmej gonitwie po raz kolejny pech dał się we znaki Igorowi Kononovowi. Rosjanin co prawda wygrał start, ale na pierwszym łuku niegroźny upadek zaliczył Oleg Dosaev. Arbiter zadecydował o powtórce w czteroosobowym składzie. Właśnie w niej na prowadzeniu Kononovowi posłuszeństwa odmówiła maszyna. W tym momencie Rosjanin stanął przed ciężkim zadaniem do wykonania. Musiał wygrać wszystkie trzy pozostałe biegi by móc myśleć o awansie do finału.
W powtórzonej ósmej gonitwie na prowadzeniu Kononovowi posłuszeństwa odmówiła maszyna. W tym momencie Rosjanin stanął przed ciężkim zadaniem do wykonania. Musiał wygrać wszystkie trzy pozostałe biegi by móc myśleć o awansie do finału.
Trzeci start naszego rodaka w półfinale Indywidualnych Mistrzostw Europy również nie przyniósł mu żadnych punktów. Ciężko było określić, czy to Żerdziński tak „został" na starcie, czy pozostała trójka popisała się atomowym wyjściem spod taśmy. Polak przyjechał ostatni, a już na pierwszym łuku ustaliła się kolejność w jakiej zawodnicy przekroczyli metę. Pierwszy zrobił to Holstein, za nim zameldowali się Patrik Solhberg (Szwecja), Oleg Dosaev. Dziesiąty bieg pewnie wygrał Akimenko zaś Jan Klatovsky po słabym starcie na drugim łuku zapewnił sobie trzecią pozycję na rzecz Mariana Kreklaua. Swoją siłę Igor Kononov mógł pokazać publiczności zgromadzonej na sanockich trybunach dopiero w jedenastej gonitwie. Rosjanin wygrał start i pewnie dojechał po trzy „oczka" w bezpiecznej odległości trzymając swojego największego w tym momencie rywala Anttiego Aakko. O odsłonie dwunastej możemy powiedzieć tylko tyle, że obyło się w niej bez jakiejkolwiek walki, a zwyciężył Zorn.
W czwartej serii pech ponownie dopadł Żerdzińskiego - Polak dotknął taśmy. Za niego na starcie zobaczyć mogliśmy innego Polaka - Piotra Hejnowskiego. W tym wyścigu kolejny raz swoją klasę pokazał Gusta Sundelin. Szwed z trzeciej pozycji po starcie, na mecie pojawił się jako pierwszy. Najpierw wyprzedził Rene Stellingwerfa, a następnie Stefana Pletschachera ponownie wprowadzając kibiców w osłupienie. Swój jedyny punkt Hejnowski zdobył dzięki defektowi Stellingwerfa. Upadkiem zakończyła się odsłona czternasta. W niej bezpardonową walkę stoczyli Jan Klatovsky i Patrik Solhberg. Na ostatnim łuku, gdy Solhberg chciał „objechać" Czecha przy bandzie, ten nagle wjechał w swojego rywala powodując jego upadek. Jako, ze incydent miał miejsce na ostatnim łuku, sędzia za spowodowanie upadku wykluczył Klatovskiego, zaliczając kolejność, w jakiej zawodnicy jechali przed tym upadkiem. Bardzo ciekawie zapowiadał się bieg piętnasty, w którym na starcie stanęli Oleg Dosaev, Antti Aakko, Franky Zorn i Roman Akimenko. W walce od początku nie liczył się Dosaev, zaś kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek pozostałej trójki. Niestety, sprawa została wyjaśniona już w momencie, gdy Zorn wyprzedził Akimenke. Dodatkowo po pierwszym okrążeniu motocykl Anttiego Aakko odmówił posłuszeństwa i wyścig był praktycznie rozstrzygnięty. W wyścigu szesnastym Simon Gartman i Sven Holstein stoczyli kapitalny pojedynek o drugie miejsce. Holender wspaniałym atakiem przy bandzie pokazał i że jest lepszy. Pierwsze miejsce zdobył w tym wyścigu Kreklau.
Wyścig 17-sty był pierwszym z historycznych momentów sanockich zawodów, gdyż Franky Zorn po raz pierwszy przegrał na polskim torze.
Pierwsza gonitwa piątej kolejki startów zapowiadała się bardzo ciekawie. Pierwszym powodem ku temu była obecność najbliżej „krawężnika" Zdzisława Żerdzińskiego. Obok niego stał bezwątpienia największy pechowiec sobotnich zmagań Igor Kononov, zaś przy bandzie startował piekielnie szybki Frank Zorn. Między nimi znalazł się zwycięzca poprzedniego wyścigu Marian Kreklau. W wyścigu tym od startu do mety prowadził Rosjanin, a Zorn, mimo usilnych starań, nie miał możliwości przeprowadzenia żadnego ataku. Jedno „oczko" zdobył Kreklau, zaś bez punktu całe zawody zakończył Żerdziński. Wyścig 17-sty był pierwszym z historycznych momentów sanockich zawodów, gdyż Franky Zorn po raz pierwszy przegrał na polskim torze. Do nietypowej sytuacji doszło w biegu numer dziewiętnaście. W nim perfekcyjnie moment startu wyczuli Stefan Pletschacher i Oleg Dosaev, ci dwaj zawodnicy odłączyli się od reszty i jechali z bezpieczną przewagą. Wtedy na trzeciej pozycji defekt zanotował Jan Klatovsky, a chwilę później w dziurę wjechał Dosaev. Ukrainiec, co prawda utrzymał się na motocyklu, lecz dwoma kołami przekroczył linię wyznaczającą wewnętrzną granicę toru, co jest równoznaczne z wykluczeniem. Najbardziej skorzystał na tym Simon Gartman, który jadąc daleko z tyłu „zdobył" dwa punkty. W tą samą koleinę w ostatniej gonitwie fazy zasadniczej wpadł Sundelin i jemu również w ostatniej rubryce programu wpisać mogliśmy wykluczenie. Trzy punkty zdobył Akimenko, dwa Solhberg, a jeden wywalczył Joe Saetre z Norwegii.
Wyścig 17-sty był pierwszym z historycznych momentów sanockich zawodów, gdyż Franky Zorn po raz pierwszy przegrał na polskim torze.
Po rozegraniu wszystkich planowanych wyścigów okazało się, że zawodnicy na miejscach 1-2 oraz 3-4 mają tą samą liczbę punktów. Wymagało to rozegrania dodatkowych gonitw o te pozycje. W odsłonie numer 21 na starcie stanęli Aakko i Pletschacher. Wygrał Aakko i to on stanął na trzecim stopniu podium. Również w biegu o pierwsze miejsce nie zobaczyliśmy zaciętej walki, gdyż pewnie zwyciężył w niej Zorn przed Akimenką. Co ciekawe, Aakko w pojedynku o 3-cie miejsce startował na motocyklu pożyczonym od Austriaka. Po wyścigu motocykl nawet nie był gaszony. Dolano paliwa i Franky pomknął na nim po zwycięstwo w sobotnim półfinale.
Wyniki:
1.(10) Franky Zorn (Austria) (3,3,3,3,2) 14+3
2.(5) Roman Akimenko (Rosja) (3,3,3,2,3) 14+2
3.(3) Antti Aakko (Finladnia) (3,3,2,d2,3) 11+3
4.(7) Stefan Pletschacher (Niemcy) (2,2,2,2,3) 11+2
5.(8) Igor Kononov (Rosja) (u/w,d1,3,3,3) 9
6.(6) Sven Holstein (Holandia) (1,1,3,2,2) 9
7.(15) Marian Kreklau (Niemcy) (3,1,0,3,1) 8
8.(12) Rene Stellingwerf (Holadnia) (2,3,2,d4,1) 8
------------------------------------------------------------------
9.(11) Patrik Solhberg (Szwecja) (1,0,2,2,2) 7
10.(14) Gusta Sundelin (Szwecja) (t/-,2,1,3,w) 6
------------------------------------------------------------------
11.(4) Joe Saetre (Norwegia) (1,2,1,0,1) 5
12.(16) Oleg Dosaev (Ukraina) (2,u/w,1,1,w) 4
13.(9) Simon Gartman (Szwajcaria) (0,2,0,1,1) 3
14.(2) Jan Klatovsky (Czechy) (2,u/w,1,w/su,d3) 3
15.(13) Mark Uzzell (Wielka Brytania) (0,1,0,1,0) 2
16.(18) Piotr Hejnowski (Polska) (1) 1
17.(17) Josef Kreuzberger (Austria) (1)
18.(1) Zdzisław Żerdziński (Polska) (u4,0,0,t/-,0) 0
Bieg po biegu:
1.Aakko, Klatovsky, Saetre, Żerdziński(u4)
2.Akimenko, Pletschacher, Holstein, Kononov(u/w)
3.Zorn, Stellingwerf, Solhberg, Gartmann
4.Kreklau, Dosaev, Kreuzberger, Uzzell, Sundelin(t/-)
5.Akimenko, Gartmann, Uzzell, Żerdziński
6.Zorn, Sundelin, Holstein, Klatovsky(u/w)
7.Aakko, Pletschacher, Kreklau, Solhberg
8.Stellingwerf, Saetre, Kononov(d1), Dosaev(u/w)
9.Holstein, Solhberg, Dosaev, Żerdziński
10.Akimenko, Stellingwerf, Klatovsky, Kreklau
11.Kononov, Aakko, Sundelin, Gartmann
12.Zorn, Pletschacher, Saetre, Uzzell
13.Sundelin, Pletschacher, Hejnowski, Stellingwerf(d4), Żerdziński(t/-)
14.Kononov, Solhberg, Uzzell, Klatovsky(w/su)
15.Zorn, Akimenko, Dosaev, Aakko(d2)
16.Kreklau, Holstein, Gartmann, Saetre
17.Kononov, Zorn, Kreklau, Żerdziński
18.Pletschacher, Gartmann, Dosaev(w), Klatovsky(d3)
19.Aakko, Holstein, Stellingwerf, Uzzell
20.Akimenko, Solhberg, Saetre, Sundelin(w)
21.Aakko, Pletschcher
22.Zorn, Akimenko
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze