British Motorcycle Action Group (MAG) wspiera kampanię Resurface Our Roads mającą na celu rozwiązanie problemu  kiepskich nawierzchni dróg w Zjednoczonym Królestwie.

Problem nie jest błahy. Badania przeprowadzone przez MAG ujawniły, że co roku czterech motocyklistów ginie w wyniku złego utrzymania dróg, a kolejnych 70 zmotoryzowanych doznaje poważnych obrażeń.

MAG popiera petycję skierowaną do rządu, wzywającą do zwiększenia finansowania napraw nawierzchni dróg. W petycji do władz pojawiły się bardzo mocne zarzuty. Poniżej fragment tego dokumentu.

"Rząd co roku pobiera miliardy funtów od użytkowników dróg. Oczekujemy większych inwestycji w utrzymanie ich jakości. Czekanie, aż pojawią się dziury, a potem ich naprawianie, to zdecydowanie zbyt mało.

Wiele dróg wymaga całkowitej naprawy, aby zapewnić lepsze i bezpieczniejsze warunki dla wszystkich użytkowników dróg. Rząd powinien zwiększyć finansowanie w tym zakresie. Powierzchnie dróg na wielu obszarach są haniebnie zaniedbane i nie są godne naszej światowej, zaawansowanej gospodarki.

Dziury w drodze są oczywistym zagrożeniem dla wszystkich użytkowników, ale nasze asfaltowe arterie potrzebują znacznie więcej niż tylko wklejania plasterków na dziurach, co zresztą również trwa zbyt długo. To nie jest tylko kwestia bezpieczeństwa. Brakuje całkowicie ducha obywatelskiego. Inwestujmy więcej z miliardów funtów dochodu pobieranego od użytkowników dróg, we wspólną infrastrukturę drogową.

Dla motocyklistów ryzyko wypadku wynikającego z defektów nawierzchni drogi to nie tylko koszty i niedogodności związane z uszkodzonymi kołami oraz zawieszeniem. Badania MAG przeprowadzone w 2020 roku pokazały, że co roku ponad 70 motocyklistów ginie lub doznaje poważnych obrażeń w wypadkach, w których defekty nawierzchni drogowej są czynnikiem wpływającym na wypadek".

Dlaczego w ogóle wspominamy o aktywności MAG i przytaczamy fragment powyższej petycji? Po pierwsze, żebyśmy wszyscy poczuli się trochę lepiej. Nie tylko u nas wiele fragmentów dróg woła o pomstę do nieba.

Po drugie, Wielka Brytania jest uważana za bardzo solidną demokrację, kraj wielu swobód, o silnym ruchu obywatelskim. Brytyjczycy korzystają ze swoich praw i wypełniają obowiązki. Warto o tym pamiętać widząc niedociągnięcia w naszym kraju, również lokalnie, w najbliższej okolicy i na ulicach, przy których mieszkamy. Jeśli coś jest nie tak, trzeba sygnalizować kłopoty organom zobowiązanym do reakcji i działania. Inicjatywa musi iść również od dołu, czyli od nas.

Pamiętajmy o tym. W ten sposób stajemy się współodpowiedzialni za nasz kraj, w którym żyjemy. Z kolei władza, jej przedstawiciele, muszą wiedzieć, że obywatelom zależy na poprawie stanu rzeczy. Jeśli samy nie przejawiamy żadnej aktywności, nie oczekujmy, że urzędnikom się zachce coś za nas i dla nas.   

British Motorcycle Action Group (MAG) to krajowa organizacja, która działa na rzecz poprawy bezpieczeństwa motocyklistów i ochrony praw motocyklistów w Wielkiej Brytanii. MAG została założona w 1973 roku i od lat prowadzi kampanie mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza dla motocyklistów, i promowanie pozytywnego wizerunku wielbicieli dwóch kół w brytyjskim społeczeństwie.

MAG również zajmuje się monitorowaniem polityki rządu wobec motocyklistów i działa na rzecz ochrony praw motocyklistów, zwłaszcza w kwestii dostępu do dróg publicznych. Organizacja stara się również zwiększać świadomość społeczną na temat korzyści wynikających z jazdy motocyklem, takich jak mniejsze zużycie paliwa, mniejszy wpływ na środowisko i zmniejszenie korków drogowych.