Pirelli docenia polskich motocyklistów. Track Day na Tor £ód¼
Czwarta edycja Track Day'a Pirelli już za nami. Ta cykliczna impreza wpisała się już na dobre w kalendarz motocyklowych eventów.
Czwarty rok i czwarty odwiedzony tor. Tym razem przybyliśmy do Łodzi. To jeden z najlepszych torów szkoleniowych w Polsce. Nitka toru obfituje w różnego rodzaju zakręty. Są szybkie długie łuki oraz ciasne nawroty. Zawodnicy obecni tego dnia jako goście specjalni, stawiają ten tor w ścisłej czołówce obiektów na jakich lubią trenować.
Tego dnia gośćmi specjalnymi byli Daniel Blin oraz Jakub Stankiewicz. Młodzi, ale już utytułowani zawodnicy. Pierwszy z nich startuje na Ducati w mistrzostwach Niemiec IDM a drugi w tym roku po przesiadce na Hondę stawia pierwsze kroki w Honda Talent Cup, żeby za rok wystartować w Northern Talent Cup. Przejazdy tych młodych zawodników były ozdobą tego dnia. Tradycyjnie Daniel Blin ustanowił nowy rekord toru, tak jak rok wcześniej zrobił to na torze Jastrząb. Pomiędzy jednym rekordem a drugim, Daniel zdążył stanąć na podium Międzynarodowych Mistrzostw Niemiec IDM na torze Sachsenring. Czekamy na koleje podia i tytuły.
Firma Pirelli wspiera wielu zawodników, jednak to właśnie Kuba Stankiewicz jest obecny od pierwszej edycji Track Day Pirelli po której zaczął oficjalną współpracę z włoską marką. Poprzedni sezon Kuba skończył w mistrzostwach świata FIM MiniGP w pierwszej dziesiątce najlepszych zawodników świata. Czekamy na sukcesy w kolejnej serii wyścigowej.
Wszyscy uczestnicy podkreślał, że ten dzień był dla nich bardzo udany, ale i wymagający. Trenerzy z JC Group na czele z Januszem Czają trzymali nad wszystkim pieczę. Cenne wskazówki podczas szkolenia przekładały się na coraz lepsze czasy okrążeń. Większość obecnych w tym dniu motocyklistów jeździ na codzień na oponach Pirelli i co ciekawe na różnych modelach tych opon. Oczywiście rządziła niepodzielenie Diablo Rosso 4 razem z Super Corsą, ale premierę tego dnia miała zupełnie inna opona o której będzie wkrótce głośno. Pirelli Scorpion Trail 3. To nowość od Pirelli i pierwszy skorpion który faktycznie mógłby się sprawdzić na torze.
Dzień minął wszystkim bardzo szybko i pomimo zmęczenia każdy uczestnik w dobrym nastroju ruszył w drogę powrotną do domu. A trzeba dodać, że dla niektórych były to odległości liczone w setkach kilometrów.
Redakcja Ścigacz.pl, jako partner medialny dnia Pirelli, pragnie podziękować wszystkim uczestnikom za przybycie. Dziękujemy ODTJ Tor Łódź za świetne przygotowanie obiektu, JC Group za fachową kadrę instruktorską, oraz całej ekipie Pirelli Polska za doskonałą organizację imprezy.
Do zobaczenia na kolejnej edycji Dnia Pirelli.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze