Autodrom w Bi³goraju. Koniec prac ju¿ bliski. Pierwsze testy toru
W czerwcu 2022 roku pojawiły się pierwsze informacje o planowanej rewitalizacji toru kartingowego w Biłgoraju, na którym swoje umiejętności rozwijał m.in. Robert Kubica. Inwestycja, o którą zabiegało lokalne starostwo, zyskała także poparcie mieszkańców, którzy mimo obaw o hałas, zdecydowali się wesprzeć inicjatywę.
Prace modernizacyjne rozpoczęły się w październiku 2023 roku, a 19 sierpnia 2024 roku na nowym torze kartingowym w Biłgoraju odbyły się pierwsze testowe przejazdy. Planowane zakończenie całej inwestycji przewidziano na styczeń 2025 roku.
Nowy tor kartingowy, posiadający licencję klasy A, to nie tylko zaawansowana trasa, ale również nowoczesny padok, który znacząco podnosi standardy sportów motorowych w regionie. Inwestycja, której pierwotny budżet wynosił 26 milionów złotych, ostatecznie pochłonęła prawie 31 milionów złotych. Dzięki wsparciu z Rządowego Funduszu Polski Ład, miasto sfinansowało około połowy kosztów.
Zmodernizowany tor będzie mógł gościć zawody kartingowe, samochodowe, motocyklowe, a także szkolenia z doskonalenia techniki jazdy. W planach są również trybuny na 500 miejsc, centrum dowodzenia, park maszyn i strefa serwisowa. Na terenie obiektu pojawi się także nowy plac egzaminacyjny dla Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz wały ziemne zmniejszające hałas.
Podczas próbnych przejazdów za kierownicą gokarta usiadł Kacper Bielecki, doświadczony zawodnik w kategorii DD2 Max. Testy na pierwszej warstwie nawierzchni, która nie jest jeszcze finalną wersją toru, pokazały świetne właściwości jezdne. Bielecki osiągnął maksymalną prędkość 124 km/h, co daje ogromne nadzieje na przyszłość tego obiektu.
W miarę jak prace budowlane zbliżają się do końca, lokalna społeczność oraz entuzjaści sportów motorowych z niecierpliwością czekają na otwarcie nowoczesnego toru, który ma szansę stać się ważnym punktem na kartingowej mapie Polski. Nowy autodrom przyciągnie nie tylko zawodników i kibiców, ale również wpłynie na rozwój regionu.
Mieszkańcy miasta, którzy już wcześniej poparli modernizację toru, wiedzą, że tor może pełnić pozytywne funkcje nie tylko w kwestiach edukacji i bezpieczeństwa, ale również rozwoju lokalnego biznesu. Jedyne obiekcje budzi drifting, a więc dyscyplina sportu polegająca na pokonywaniu zakrętów w kontrolowanym poślizgu. Choć jest ona ciekawa i widowiskowa, to mieszkańcy nie podzielają zamiłowania do zapachu palonej gumy.
Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze