Peugeot chce wkroczyć do świata turystycznych skuterów. Francuzi mają już gotową maszynę?
Skutery, które aspirują do miana jednośladów turystycznych, pojawiają się od dawna, ale dopiero premiera Hondy X-ADV spowodowała prawdziwą eksplozję naśladowców wśród wielu marek i w różnych przedziałach pojemności. Teraz również Peugeot złożył wniosek o opatentowanie swojego własnego pomysłu na tego typu pojazd.
Nowa generacja to w rzeczywistości dwukołowe odpowiedniki SUV-ów. Ich surowa stylistyka i wysokie zawieszenie mają na celu w mniejszym stopniu zapewnić podstawowy transport na krótkich dystansach, a bardziej sprostać rygorom użytkowania w rozległych metropoliach i poza nimi, nawet jeśli mają to być długie trasy, a niekiedy odcinki pozbawione asfaltu. Po X-ADV Hondy o pojemności 745 cm3 pojawił się mniejszy ADV350 oraz konkurenci, tacy jak DT X360 firmy Kymco i SR GT o pojemności 200 cm3 firmy Aprilia, z których każdy łączy w sobie nutę twardości motocykla przygodowego z praktycznością typu twist-and-go.
Teraz wszystko wskazuje na to, że Peugeot przygotowuje swój własny pomysł, wykorzystując stosunkowo skromny silnik o pojemności 399 cm3 z modelu Metropolis 400i.
Zdjęcia przedstawione przez francuską markę ukazują maszynę, której inspiracja przygodą jest więcej niż widoczna: szprychowe koła, duży prześwit, a nawet typowy przedni błotnik z "dziobem", są obecne na pokładzie prototypu.
Jedna rzecz się nie zgadza. Opadająca rura wydechowa wygląda tak, jakby powstała specjalnie po to, aby zahaczyć o jakiś krawężnik lub inną przeszkodę. Biorąc pod uwagę, że są to na razie tylko projekty wykonane w CAD, prawdopodobnie wydech został źle ulokowany i w rzeczywistości znajdzie się kilka centymetrów wyżej - zakrzywiony element układu znajdujący się po silnikiem z pewnością wygląda na zaprojektowany tak, aby był zamontowany bliżej jednostki napędowej.
Silnik i skrzynia biegów wyglądają identycznie jak w trójkołowym Metropolis nawet jeśli chodzi o końcówkę wydechu, więc osiągi będą prawdopodobnie identyczne jak w tym modelu. To oznacza, że możemy spodziewać się wartości zbliżonych do 35,6 KM przy 7250 obr./min i 38,1 Nm przy 5750 obr./min z zamontowanego na wahaczu, chłodzonego cieczą, jednocylindrowego silnika SOHC PowerMotion 400.
Dzięki temu, że nowy skuter ma tylko dwa koła zamiast trzech, zrezygnowano ze skomplikowanego, przedniego zawieszenia, a to oznacza, że skuter adventure z pewnością będzie znacznie lżejszy niż ważący 265 kg Metropolis.
Czy w tej kategorii Peugeot będzie miał konkurencję? Honda ADV350 jest z pewnością najbliższym celem dla francuskiego skutera. Japoński jednoślad ma nieco mniejszą moc i moment obrotowy dzięki silnikowi SOHC o pojemności 330 cm3, ale ADV350 waży zaledwie 186 kg - to wynik, do którego Peugeot będzie musiał się zbliżyć.
Stary Satelis 400, w którym zastosowano ten sam silnik, ważył 213 kg, mimo że miał bardziej rozbudowane nadwozie, a to oznacza, że Peugeot powinien poradzić sobie z ograniczeniem masy pojazdu. Ma to oczywiście duże znaczenie z wielu względów, choćby zużycia paliwa.
Jeśli chodzi pozostałe wyposażenie i komponenty, możemy dostrzec widelec upside-down, wspomniane już szprychowe koła, podwójne przednie tarcze hamulcowe i wsporniki promieniowych zacisków hamulcowych, chociaż na zdjęciach brakuje… samych zacisków. Panowie od CADa zasnęli nad projektem więcej niż jeden raz.
Skuter ma również zaskakująco krótkie siedzenie, zwłaszcza w porównaniu ze stosunkowo długim rozstawem osi. To może oznaczać nieco mniejszą przestrzeń bagażową.
Mimo że to bez wątpienia skuter, daleko mu do typowych konstrukcji "step-through". Zamiast platformy pod nogi, widzimy spory tunel. Miejsce to można wykorzystać na przestrzeń bagażową w miejsce mniejszego schowka pod siedzeniem, chociaż trzeba jeszcze pamiętać o przestrzeni zajętej przez ramę.
Wygląda na to, że mimo kilku niedociągnięć, projekt jest bliski ukończenia, a obecność półki na tablicę rejestracyjną, lusterek i kierunkowskazów sugeruje, że mamy do czynienia z motocyklem bliskim fazy produkcyjnej. To może oznaczać, że turystycznego Peugeota zobaczymy szybciej niż nam się wydaje. Jak szybko? To byłoby wróżenie z fusów, ale niech tam. Stawiam na najbliższy rok, może nawet pół?
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze