Peter Fonda o bezpieczeństwie na motocyklu
Peter Fonda, legendarny aktor znany z "Easy Ridera" był motocyklistą nie tylko w filmie, ale również w życiu prywatnym. Poniżej zobaczycie archiwalne, oldschoolowe nagranie, które dziś można nazwać kampanią bezpieczeństwa. Nieco osobliwe na obecne czasy, jednak nadal aktualne. Sprawdźcie, bo Peter dzieli się z nami kilkoma sensownymi spostrzeżeniami. Warto dodać, że w filmie gościnnie pojawił się Evel Knievel, naczelny łamacz kości i jeden z pierwszych hardkorowych kaskaderów.
Skoro już mówimy o filmie "Easy Rider", to gorąco polecamy Wam nasze porównanie z filmem "Harley Davidson and the Marlboro Man"
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeEasy rider nie jeździ po linii :)
OdpowiedzSzczególnie fajne było pytanie czy auto jest bezpieczniejsze od motocykla. I odpowiedź - NIE. Co z tego że siedzisz w blaszanej puszce skoro masz gorszą widoczność i przyspieszenie. Niemożność ...
OdpowiedzNie zapominajmy, ze wtedy auta nie były tak napakowane systemami bezpieczeństwa i rzeczywiscie nie były bezpieczne. Teraz jest troche inaczej... ;)
Odpowiedz