Ścigacz.pl

Przed Paulem Edmondsonem i jego zespołem Fast Eddy Racing stoi zadanie otwarcia Mistrzostw Świata WESS 2020 w Hawkstone Park w Wielkiej Brytanii 19-20 września.

Ten klasyczny wyścig Cross-Country wpisał się już na dobre w kalendarz WESS. W tym roku, wyjątkowo, będą to zawody otwarcia serii. Wywiad z Paulem Edmondsonem przytaczamy za Enduro21.

Cześć Paul, na jakim etapie jesteś teraz z rundą WESS w Hawkstone?

Paul Edmondson: - Zanim doszliśmy do miejsca, w którym możemy przygotowywać wydarzenie, zasięgnęliśmy rady w sprawie wielu elementów związanych z koronawirusem, współpracowaliśmy z ludźmi z WESS, The Salop Motor Club, lokalnymi władzami i nie tylko. Na ten moment wiemy, że widzowie nie będą wpuszczani. Możemy wpuścić zawodników wraz z osobami owarzyszącymi, rodziców zawodników, nawet jeśli przyjadą innym pojazdem i oczywiście ludzi, którzy są częścią wydarzenia i media. Logistycznie mam nadzieję, że nie sprawi nam to za wiele kłopotów. No i ludzie muszą nosić maski. Dobrą rzeczą dla nas jest to, że MX Nationals (Brytyjskie Mistrzostwa w Motocrossie) odbyło się tam już w sierpniu. Wyznaczyli wysoki standard, który tak naprawdę zamierzamy powielić. Liczba zawodników, których będziemy mieć u siebie jest bardzo zadowalająca. Mogliśmy mieć ich dużo więcej, ale musieliśmy ograniczyć liczbę. Listy szybko się wypełniły.

Jak trudno jest teraz zorganizować wydarzenie?

PE: - Teraz każde wydarzenie wymaga rozważenia. W British Sprint Enduro mieliśmy trzy wydarzenia z sześcioma rundami. Mogliśmy mieć ich więcej, ale pomyśleliśmy: nie bądźmy chciwi, mamy wystarczająco dużo, aby ukończyć mistrzostwa, więc zróbmy to i idźmy dalej. To nasze podejście do WESS, jeśli uda nam się to wydarzenie zrobić, będziemy szczęśliwi.

Czy WESS przeprowadzi pełne Mistrzostwa Świata?

PE: - Najważniejsze pytanie brzmi: czy coś się zmieni od teraz do tego czasu? Myślę, że to pytanie zadają sobie wszyscy, łącznie z nami. Wszystko, co możemy zrobić, to po prostu mieć wszystko przygotowane i działać. Zobaczmy, czy uda nam się rozpocząć mistrzostwa WESS. Z mojego punktu widzenia, jeśli WESS, jako seria, nie dojdzie do skutku, zamierzamy nadal kontynuować działalność. Naszym celem jest kontynuowanie i przeprowadzenie imprezy dla osób, które się zgłosiły.

Jeśli chodzi o samą imprezę Cross-Country w dniach 19-20 września, czego możemy się spodziewać?

PE: - Format zawodów będzie taki sam, jak zawsze. Treningi odbędą się w sobotę rano, następnie odbędą się wyścigi Sprint Enduro, w których będziemy mieć dwa przejazdy testowe, cztery razy, a następnie w niedzielę wyścig dla dzieci i dwa główne wyścigi: Steady Eddy rano i Original Fast Eddy główny wyścig po południu.

Jednym z problemów, przed którymi stanąłeś, to konflikt dat z innymi ważnymi wyścigami, w tym przypadku z pierwszą rundą Mistrzostw Świata EnduroGP we Francji.

PE: - Miałem nadzieję, że nie skoliduje to z rundą mistrzostw, ponieważ chciałbym mieć tutaj kilku z tych zawodników. Wiem aż za dobrze o rozbieżnościach między dwiema seriami i zawsze miałem coś do powiedzenia na ten temat, ale myślę, że wspaniale byłoby mieć te dwa mistrzostwa podczas tej samej imprezy. Coś w stylu, że nie jest to ani tradycyjne enduro, ani hard enduro. Może w przyszłym roku…