Oval Super Battle - wy¶cig superbike, supermoto i Auto Race ... bez hamulców
Japończycy mają hopla na punkcie hazardu. Dlatego też wyścigi motocyklowe muszą mięć w ich kraju dużą dozę szaleństwa. Żeby były bardziej emocjonujące i lepiej pasowały do gustów japońskich hazardzistów, rozgrywa się je na owalnych torach bez hamulców.
Oval Super Battle jest wyścigiem, w którym biorą udział motocykle superbike, supermoto oraz "koniki polne" AutoRace. Co to są Auto Race? To motocykle, przystosowane do skręcania tylko w jedną stronę. Ścigają się na pochyłym torze, który ma zastępować tor żużlowy, ale nam bardziej kojarzy się z Nascar. O Auto Race mówi się, że jest to japońska wersja żużla. Władze tego kraju zakazał organizowania wyścigów na żużlu uważając, że są one zbyt niebezpieczne. Dlatego nawierzchnię żużlową zastąpiono asfaltową. Z żużla w motocyklach Auto Race pozostał brak hamulców. Ich ciekawą cechą jest to, że są one asymetryczne. Lewa kierownica jest wyższa niż prawa tak, aby łatwiej było zachować stabilność w złożeniu podczas jazdy po owalnym, pochyłym torze.
Głównym celem organizowania zawodów Auto Race są zakłady. Żeby uniknąć ustawiania wyścigów, przez zawodami kierowcy są całkowicie odizolowani od osób z zewnątrz. Przebywają przez cały czas w specjalnym akademiku i mają całkowity zakaz jakichkolwiek kontaktów ze światem zewnętrznym. Sport ten jest w Japonii popularny do tego stopnia, że zawodnicy superbike i supermoto chcą pokazywać się u boku sław Auto Race. W tym celu organizowany jest Oval Super Battle, czyli konfrontacja trzech rodzajów motocykli na owalnym torze.
Motocykle są pozbawione hamulców, dlatego moc nie ma w tym wyścigu dużego znaczenia. Jeżeli ktoś skorzysta z mocy, to będzie miał duży problem z pokonaniem najbliższego zakrętu. Prędkość trzeba dobierać tak, aby z jednej strony osiągnąć najwyższą średnią w przejeździe, a z drugiej strony móc wytracać ją podczas hamowania silnikiem przed zakrętami. W Auto Race panuje zasada, że najbardziej utytułwany zawodnik startuje z najdalszych pozycji. To trochę tłumaczy przebieg zaprezentowanego wyścigu Oval Super Battle.
Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze