Oświadczył się na autostradzie, został aresztowany
Pamiętacie głośną akcję oświadczyn na autostradzie w Los Angeles? Jest mały problem. Otóż przyszły pan młody i trzech jego kumpli zostało aresztowanych pod zarzutem zakłócania ruchu drogowego oraz uczestniczenia w niezgodnym z prawem wydarzeniu. Przypomnijmy, Hector Martinez i ekipa 250 motocyklistów zablokowali na 2 minuty autostradę, aby mógł on się oświadczyć swojej dziewczynie.
Sierżant Kurt Stormes z California Highway Patrol powiedział: "To cios w policzek wymiaru sprawiedliwości".
Oskarżeni zostali namierzeni za pomocą Internetu. Zapewne nie pomogło zamieszczenie tam video z akcji i szybkie jego rozprzestrzenienie. Przyszłej pannie młodej nie zostały postawione żadne zarzuty.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeoooooo jaka tragedia!!!! na minutę zatrzymali ruch a w korkach stoją nieraz godzinami...z resztą, nie raz byłem świadkiem różnorakich blokad z powodu ślubu, które trwały nie raz po pół godz i nikt ...
OdpowiedzChyba kolega nerw nie zna potęgi miłości, ale jak kobieta lubi motocykle to to jest prawie idealny pomysł chociaż na filmiku niedopracowany. Areszt to już totalna banda, już lepiej by było jakby ...
OdpowiedzWłaśnie przez takich debili jak Hector i jego kumple, zwykli ludzie mają o nas taką złą opinię.
OdpowiedzSam jesteś debil... Tragedii nie ma pomysł zajebisty :D
Odpowiedzcoś pięknego ;), ciekawy pomysl .
OdpowiedzMogli sobie znaleźć spokojniejsze miejsce, ale żeby zaraz areszt? Mandacik by wystarczył.
OdpowiedzFakt. Mają tam chyba od licha i trochę dróg na których można sobie piknik zrobić więc po co było robić oświadczyny na autostradzie (wg europejskich standardów). A akcja chyba ma być pokazowa żeby nastepców nie było.
Odpowiedz