Nowy KTM Super Duke 1290 GT na gor±co
Aaa właściwie to na zimno, bo w czasie prezentacji musieliśmy zmagać się tutaj na Majorce z temperaturami spadającymi momentami do +5C i deszczem połączonym z gradem. Z drugiej strony są to świetne warunki do sprawdzenia maszyny, która z założenia ma służyć do jazdy na dalszych dystansach i w każdych warunkach…
Nowy Super Duke GT jest tak naprawdę 1290 Super Dukiem dysponującym większymi możliwościami. To tak samo wściekła, dynamiczna i poręczna maszyna, tyle że zapewniająca przyzwoitą ochronę przed wiatrem, świetną ergonomię pozwalającą godnie przeżyć cały dzień w siodle i co nie mniej ważne - wersja GT pozwala na zabranie kufrów i oferuje cywilizowane warunki pasażerce.
Większy bak oznacza większy zasięg. Silnik nadal kipi mocą i momentem obrotowym. Spięty ze znakomicie pracującą skrzynią biegów daje nadmiar mocy przy każdych obrotach, ale zmienione ustawienia wygładzają jego pracę czyniąc ten napęd idealnym do szybkiego turystyka. Teraz w standardzie otrzymujecie także quick-shifter, co oznacza, że zmiany biegów są płynniejsze. To ma znaczenie przy tak mocnym napędzie, szczególnie gdy jedziecie z pasażerem.
Ogromną zmianą w stosunku do modelu standardowego jest też półaktywne zawieszenie WP. Teraz jesteście w stanie przygotować motocykl do planowanej trasy i stylu jazdy za pomocą panelu na kierownicy. Poszczególne tryby pozwalają dobrać nastawy pod planowane obciążenie. Zmian i fajnych dodatków jest zresztą więcej, a szczegółowo odniesiemy się do nich w prezentacji w najbliższym czasie.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeCzujê, ¿e bêdzie to je¿d¿±ce milion z³otych.
OdpowiedzMilion to moze nie, ale 75 klocków peelenów pewnie bêdzie kosztowa³ ;)
Odpowiedz