Nowy Tracer 700 to ewolucja, nie rewolucja. Z pewnością zyskał na wygodzie i stał się turystykiem pełną gębą. Wygląd jest zgodny z aktualną stylistyką Yamahy, przybyło gadżetów.

Wprowadzony po raz pierwszy w 2016 roku Tracer doczekał się nowej wersji. Do napędu wykorzystano bardzo udaną jednostkę napędową CP2 o pojemności 689 cm3, spełniającą wyśrubowane normy Euro 5. Aby sprostać temu zadaniu, pogrzebano trochę przy ustawieniach wtrysku paliwa i zapłonu, ale zmodyfikowano także architekturę wlotu powietrza i wydechu.

Przednie zawieszenie otrzymało regulację napięcia wstępnego i tłumienia odbicia, podobnie jak zawieszenie tylne. Dzięki temu znacznie łatwiej dostosować nastawy do różnych potrzeb turystyki motocyklowej - jazdy solo, z pasażerem, z bagażem i tak dalej.

Obsługiwana jedną ręką regulacja szyby w zakresie 6 cm zyskała nowy kształt, który ciekawie uzupełnia przeprojektowaną przednią część motocykla. Nowe są także boczne owiewki i kanapa, która powinna znacznie lepiej spełniać swoje zadanie w czasie dalekich tras.

Podłubano także przy panelu instrumentów - jest on teraz lepiej wykonany, czytelniejszy i, co ważne, sterowany przyciskami umieszczonymi przy lewej manetce. W fabrycznych handbarach znalazły się kierunkowskazy. Nowy Tracer 700 dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych: Icon Grey, Sonic Grey i Phantom Blue, w salonach pojawi się w marcu 2020 r.

Dane techniczne

Więcej informacji o motocyklach Yamaha znajdziesz na stronie https://www.yamaha-motor.eu/pl/pl/