BMW R7 z lat trzydziestych jest uważany za jeden z najpiękniejszych motocykli w historii bawarskiej marki. Niestety nigdy nie wyszedł z fazy prototypu, a jedyny zachowany egzemplarz jest własnością fabryki. Dla zakochanych w jego kształtach fanów firma Nmoto przygotowała model Nostalgia, zbudowany na bazie BMW R nineT.

Czym było BMW R7? Arcydziełem, które nie trafiło na swoje czasy. Motocykl zbudowany w 1934 roku przez Alfreda Böninga charakteryzował się przepiękną, opływową i "lotniczą" linią. Zastosowano w nim aerodynamiczne panele, a rozwiązania konstrukcyjne silnika i skrzyni biegów weszły do powszechnego użytku dopiero w latach 50. Klimat polityczny tamtego okresu nie sprzyjał jednak takim konstrukcjom - R7 trafiło do drewnianej skrzyni, w której spędziło kolejne 70 lat.

Motocykl został odkryty w jednym z magazynów dopiero w 2005 roku, a proces przywracania go do życia był wtedy gorącym tematem wśród entuzjastów klasycznej motoryzacji. Dziś jedyny egzemplarz R7 jest własnością fabrycznej kolekcji BMW i sporadycznie pojawia się na międzynarodowych imprezach. Na jednej z takich prezentacji, konkursie elegancji Pebble Beach w Kalifornii w 2012 roku, niemieckim prototypem zachwycił się Alex Niznik, który niedługo później założył firmę Nmoto i zaczął pracować nad customową maszyną inspirowaną R7, lecz przeznaczoną dla szerszej grupy klientów.

Owocem wysiłków Niznika oraz zebranej przez niego grupy fachowców, ze znakomitym designerem Stanislavem Pavlovem na czele, jest model Nostalgia, zbudowany na bazie BMW R nineT. Łączy on legendarne kształty R7 ze współczesną technologią. Każdy egzemplarz, dostępny w aż 11 wersjach malowania, zbudowany jest z 96 ręcznie wykonanych, unikatowych części z lotniczego aluminium.

Do tego dochodzi szereg komponentów od najlepszych dostawców części akcesoryjnych na rynku. Gotowy motocykl jest lżejszy zarówno od swojego pierwowzoru, jak i bazowego R nineT. Co najważniejsze, jest to w pełni funkcjonalny, nowoczesny pojazd, który można użytkować na co dzień.

Nmoto Nostalgia zadebiutował w grudniu zeszłego roku na imprezie New York International Motorcycle Show i z miejsca zyskał spory rozgłos. Do firmy wpływają kolejne zamówienia, a wśród przyszłych właścicieli tej maszyny znaleźli się m.in. piosenkarz Billy Joel i historyk marki BMW Peter Nettesheim. Chętni na zakup Nostalgii muszą się liczyć z nawet półrocznym czasem oczekiwania i niezbyt okazyjną ceną maszyny. Każdy egzemplarz kosztuje prawie 50 tysięcy dolarów (ok. 190 tysięcy zł), czyli 4 razy więcej, niż standardowe BMW R nineT.