Na Florydzie trwa właśnie tegoroczna edycja słynnej imprezy Daytona Bike Week, która przez tydzień pełna będzie motocyklowego "mydła i powidła". Jedną z głównych atrakcji zlotu są przygotowane specjalnie na tę okazję customowe maszyny, niektóre bardzo zaskakujące, jak propozycja Hondy - Cool Wing.

Na Daytona Bike Week tradycyjnie królują ociekające chromem krążowniki, dlatego nas najbardziej cieszą mało oczywiste projekty. Taki jest właśnie Cool Wing, zbudowany przez warsztat Steady Garage, przy wsparciu i błogosławieństwie samej centrali Hondy. Potężny Goldas dosyć rzadko jest bywa bazą dla customa, a tym bardziej jego najnowsza odsłona. Sensowna przeróbka szczelnie obudowanego turystyka o bardzo nowoczesnej linii nie jest łatwym zadaniem.

Francis Clemente, główny projektant Cool Winga, postanowił połączyć bogatą historię tego modelu z jego przewidywaną przyszłością, zachowując przy tym pełną turystyczną funkcjonalność maszyny. To niezbyt częsta postawa wśród twórców customów, którzy zazwyczaj budują piękne, ale zupełnie niepraktyczne pojazdy.

Cool Wing jest nowoczesnym baggerem, w którym imponujący pakiet rozwiązań technicznych Hondy wzbogacono pneumatycznym zawieszeniem. Sprężarka sterująca jego pracą umieszczona jest w jednym z kufrów. Dodatkowo, po raz pierwszy w motocyklu, zastosowano tu w lusterkach system ostrzegający o pojazdach znajdujących się w martwym polu.

Oprócz dość nietypowego, jasnoniebieskiego malowania, uwagę przykuwają detale - ręcznie obszywana skórzana kanapa i wnętrza kufrów, pełne przednie koło oraz wydech wykończony specjalnym materiałem, w dotyku przypominającym wosk.