Nissan GT-R kontra Aprilia RSV4 Factory APRC SE - kto wygra?
530 KM kontra 180 KM
Macie pojęcie ile było już pojedynków pomiędzy samochodami i motocyklami? My też nie wiemy, ale teraz prezentujemy wam kolejny klip z tej serii. Tym razem do walki stanęli Nissan oraz Aprilia, wystawiając swoich flagowych sportowców. Japonię reprezentuje GT-R, sportowe auto, które pobiło rekordy czasów okrążeń nie dzięki ogromnej mocy (tylko 530 KM), ale wspaniałej trakcji i wyrafinowanej elektronice. Włosi mają w swojej ofercie coś podobnego, czyli RSV4 w najmocniej dopasionej wersji. Przy wcale nie największej mocy, Aprilia pozwoliła Biaggiemu zdobyć mistrzostwo w WSBK.
Pojedynek dwóch i czterech kół odbył na dwóch okrążeniach po niedużym torze kartingowym o długości 1450 metrów. Oba pojazdy są całkowicie seryjne włącznie z oponami, a prowadzą je profesjonaliści. Co tym razem wygra?
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzecoz za zaskoczenie
Odpowiedzsmiech na sali - przy uczciwym tescie aprilka to by se mogla co najwyzej zadek GTRa poogladac, i to tez tylko przez pierwsze 2 zakrety
OdpowiedzGTR jechał na programie SNOW czyli miał do dyspozycji jakieś 300 KM . Ponadto widać na 1.03 min filmu , że facet kierujący GTR dłubał w nosie.
Odpowiedzredaktorze dlugosc toru to 0,9 mili a to nie to samo co 900metrow. zglaszam do poprawki.
OdpowiedzRacja;)
OdpowiedzChyba sprzedaż nie idzie, że tak ciągle reklamuja ten motocykl.
OdpowiedzA co Ty byś nie reklamował swojego produktu mistrzu ekonomii ?? BMW myślisz że nie wystawia swojego RRa gdzie tylko sie da ?? PO JE B
OdpowiedzTym GTRem to chyba jakiś emeryt jechał albo przypadkowy przechodzień. Widać to doskonale na tym filmie.
Odpowiedz