Nadchodzi era quadów! Motocykle do lamusa? - strona 3
Ścigacz.pl: Czy osoba, która kupiła quada w poszukiwaniu mocnych wrażeń, może czuć się bardziej bezpieczna, niż w samochodzie lub na motocyklu? Moim zdaniem na quadzie powinniśmy się czuć mniej bezpieczni niż w samochodzie i na motocyklu. W samochodzie mamy elementy, które zapewniają bezpieczeństwo, na przykład, ABS, odpowiednia konstrukcja nadwozia, pasy bezpieczeństwa, kurtyny powietrzne. Motocykl z kolei nie daje wrażenia pozornego bezpieczeństwa. Już na postoju motocykl się przewraca, więc kierowca nabiera do niego respektu i od razu nabiera przekonania, że na motocyklu trzeba uważać. Na quadzie początkowa łatwość ruszania budzi w wielu osobach przekonanie, że jazda tym pojazdem jest bardzo łatwa. Niestety po osiągnięciu większej prędkości, na przykład 60 km/h, próba gwałtownego skręcenia może zakończyć się wypadkiem. Proporcje pojazdu, zbliżone do 1 metra wysokości i 1 mera szerokości, powodują, że quad nie ma dobrej stabilności poprzecznej. Dodatkowo w celu zwiększenia komfortu podróżowania we współczesnych quadach bardzo często stosuje się zawieszenie niezależne, które powoduje jeszcze większe „bujanie się" na boki, czyli jeszcze mniejszą stabilność. Poruszając się quadem musimy sobie zdawać sprawę, że pojazd ten nie posiada z tyłu mechanizmu różnicowego. Innymi słowy oba koła z tyłu kręcą się z taką samą prędkością. Na zakręcie wewnętrzne koło jedzie po okręgu o mniejszym promieniu, niż koło zewnętrzne, a co za tym idzie ma do pokonania mniejszą drogę. W efekcie zakręcając cały czas jedziemy w poślizgu, który po dynamicznym dodaniu gazu bardzo szybko może stać się niekontrolowany nawet na twardej nawierzchni. Sam doświadczyłem sytuacji, w której kręcąc się quadem w kółko w uślizgu tylnych kół nagle zabrakło mi benzyny. Tylne koła, ślizgające się bokiem na skutek uślizgu momentalnie zatrzymały się w miejscu, a ja upadłem obok, łamiąc obojczyk. Ścigacz.pl: Jak oceniasz postęp techniczny w konstruowaniu quadów oraz przyjazność współczesnych modeli wobec użytkownika? Quady można nazwać pojazdami dość surowymi, gdyż trudno jest w nich wymyślić rozwiązania, eliminujące błędy kierowcy. Chyba najdalej w konstruowaniu takich rozwiązań poszła Yamaha, która w nowy modelu Grizzly zastosowała w układzie kierowniczym system komputerowy z silniczkiem elektrycznym, wspomagający skręcanie. W quadzie kierowca musi pokonać opór nie jednego - jak ma to miejsce w motocyklach - ale dwóch kół i rozwiązanie Yamahy ułatwia skręcanie osobom, nie dysponującym odpowiednią siłą rąk. Innym udogodnieniem, które upowszechniło się w ciągu kilku ostatnich lat, to automatyczne skrzynie biegów, które zastąpiły manualne skrzynie typu motocyklowego. W odróżnieniu od skrzyń stosowanych w samochodach są to skrzynie pasowe. Ich cechą jest to, że odjęcie gazu powoduje natychmiastowe hamowanie silnikiem. W sporcie wyczynowym są nadal używane skrzynie biegów takie, jak w motocyklach. Kolejnym krokiem jest zintegrowany układ hamulcowy wszystkich kół tak, aby użytkownik nie musiał - tak jak ma to miejsce w motocyklu - kontrolować osobno przedniego i tylnego hamulca. Jeżeli chodzi o komfort, to pojawiło się niezależne zawieszenie tylne ze stabilizatorem. Dzięki temu długotrwała jazda quadem po wertepach nie jest już tak bardzo uciążliwa. Ścigacz.pl: Czy quady są wykorzystywane w służbach publicznych w Polsce? Jeżeli tak, to gdzie można je spotkać? Quady najwcześniej pojawiły się w wojsku. Miało to miejsce praktycznie 10 lat temu. Szczególne uznanie zdobyły w zwiadzie, zastępując motocykle. Następna była straż graniczna i jej służby patrolowe. Quady trafiły również w roku 1998 za sprawą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do GOPRu, gdzie biorą udział w akcjach ratowniczych na szlakach górskich. Również Policja używa czasem quadów do służby patrolowej - na przykład terenów nadwiślańskich - w myśl zasady, gdzie diabłem nie może, tam coś musi posłać. W dzisiejszych czasach wyśle quada. Ścigacz.pl: Biorąc pod uwagę to, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych i w Europie, czy Twoim zdaniem quady mogą kiedyś wyprzeć jednoślady, skutery i motocykle? Myślę, że to co powiedziałem o USA, jest jakimś wyznacznikiem tego, do czego może dojść i w naszym kraju. Z racji mniejszych wymaganych umiejętności i uprawnień, quady mają szansę zdobywać coraz większą popularność. Jeżeli w tym roku w Polsce w oficjalnej sieci sprzedaży Yamahy, sprzeda się około 300 quadów, to sprzedaż ta będzie na poziomie sprzedaży motocykli terenowych. Czyli w segmencie pojazdów terenowych już w tej chwili następuje zrównoważenie. W roku 2005 w USA sprzedaż quadów wyniosła około 1 mln egzemplarzy, co po raz pierwszy w historii było liczbą większą od 800 tysięcy sprzedanych motocykli. W Polsce moim zdaniem liczba sprzedanych quadów nie przekracza 20% liczby sprzedanych motocykli, a tak było 15 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Autorzy zdjęć: D. Borowicz, Coyot (www.coyot.net) |
|
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzezajebise qady ale niebespieczne i ja to lubie taka adrenalina to coś!!!
OdpowiedzTo co z tym prawem na quada czy nadal młodzi muszą poczekać do 18 na maszynkę większą niż 50cm3 bo z tego co słyszałem ma być jakaś ustawa od września
OdpowiedzJest prawo jazdy B1 Które możesz zrobić od szesnastki . Ja też jeszcze rok mam Masz tylko ograniczenie do 500 coś kilo na auto, bez ograniczenia na pojemność ;D
OdpowiedzNo coś też o tym słyszałem , ale powiem Ci szczerze , ze wole poczekać jeszcze dwa lata i zrobić normalne prawko.... podwójne koszty , podwójny stres..... ehhh, to sie mija z celem..... a policja i tak za toba w pole nie wjedzie.... chyba ze bedziesz uciekał motorynką albo motomagnusem :)) . Pozdro. dzieki za odpowiedz
OdpowiedzJa mam Yamahe Gryzzli 660 i to jest dopiero frajda szczególnie w długich wyprawach. Motor to nie to samo trzeba spróbować i dopiero się wypowiadać. To do spotkania na bezdrożach....
OdpowiedzTak, kiedys ktos proroczy obliczyl, ze w W-wie w 1939 bedzie milion koni a miasto stanie przed logistycznym problemem rozbudowy stajni. Osobisci ejakos nie obawiam sie aby motocykle zostaly wyparte...
OdpowiedzWidziałem już dużo ludzi jeżdżących na quadach, ja raczej zostane przy motocyklu.
OdpowiedzWidziałem już dużo ludzi jeżdżących na quadach, ja raczej zostane przy motocyklu.
Odpowiedz