"Amerykanin, Brytyjczyk, dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki…". Zaraz, zaraz. To szło zupełnie inaczej. Co zatem łączy amerykańską markę Harley - Davidson z brytyjską marką Royal Enfield? Poza bogatą historią, dziedzictwem obu stajni i ich kultowością, od niedawna łączy je coś jeszcze - Polska i ten sam dystrybutor. Firma Arrow Sp. z o.o., katowicki dealer marki Harley - Davidson.

"Szybciej, wyżej, dalej" - wypowiadając te trzy słowa w trakcie Kongresu Olimpijskiego w Paryżu w roku 1894, Pierre de Coubertain zapewne nie przypuszczał, że będą one obrazowały gorączkę, jaka ogarnęła ludzi w czasach współczesnych, a nie mającą wiele wspólnego ze szlachetną ideą olimpijską. W naszym codziennym życiu potrzebujemy coraz silniejszych bodźców. Chcemy jeździć coraz szybszymi, mocniejszymi i większymi maszynami. Ma być szybko, głośno i daleko, z coraz większym przytupem. Na ogół nie zastanawiamy się, gdzie jest granica tej spirali i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w każdej chwili, życie może nas wysadzić z tego swoistego "rollercoastera".

W pewnym sensie doświadczamy tego w ostatnich czasach, czasach pandemii, kiedy świat przyhamował. Może powinniśmy wykorzystać ten moment i sami wysiąść, spróbować wybrać inną drogę, która pozwoli nam skupić się na pięknie otaczającego nas świata. Zróbmy to wybierając nowy motocykl, motocykl który będzie, być może, mniejszy, trochę wolniejszy, skromniej wyposażony w nowoczesne technologie, ale za to fantastycznie nadający się do pokonywania różnych dróg, a nawet skłaniający w czasie jazdy do autorefleksji. Pozwalający na jazdę z przyjemnością , klasą i elegancją.

Od marca będziemy mieli ku temu świetną okazję. Na Polskim rynku pojawiła się marka motocykli, która istnieje od 120 lat! Swój pierwszy motocykl pokazała światu w roku 1901.

Stało się to dzięki katowickiej firmie Arrow Sp. z o.o. , która jest znanym dealerem motocykli Harley - Davidson. CEO "Hadeka" Jochen Zeitz, z końcem 2020 roku ogłosił, że linia motocykli Sportster i Street zniknie z katalogu H-D w Europie. Zdecydował, że w roku 2021 pierwsze skrzypce grać będą sprawdzone modele z Milwaukee. Na skutek tej decyzji z oferty amerykańskiej firmy zniknęło ponad 10 modeli motocykli.

Były to w większości motocykle, które charakteryzowały się mniejszą pojemnością, niższą wagą i lepszą zwrotnością od swoich litrowych braci. Idealnie nadawały się do poruszania po zakorkowanych ulicach dużych miast. W dodatku ich cena i specyfikacja techniczna sprawiły, że przyciągnęły one kolejnych, szczególnie młodszych motocyklistów, dla których do niedawna Harley - Davidson był jedynie odległym marzeniem.

Jednakże, jako że życie nie lubi próżni, do salonu Harley Davidson Katowice wjechały brytyjskie motocykle Royal Enfield, które mogą stać się hitem sezonu 2021.

Wszystkie motocykle Royal Enfield (do wyboru będziemy mieli cztery modele) będą objęte trzyletnią, nielimitowaną gwarancją, z trzyletnim Road Assistance. Dostawa do klienta na terenie Polski będzie w cenie motocykla. Również same ceny będą bardzo kuszące dla przyszłych właścicieli. Najtańszy, podstawowy model w ofercie nabędziemy już za 19 tysięcy złotych, najdroższy, za 34 tysiące złotych. 

Cztery wspomniane wyżej modele Royal Enfield to: Interceptor 650, Continental GT 650, Himalayan 410 i Meteor 350.

Interceptor 650 to uniwersalny, nowoczesny klasyk o ponadczasowym stylu z silnikiem R-Twin, sześciobiegową skrzynią i zbiornikiem paliwa, który pomieści 13,7 litrów. Jego moment obrotowy to 52 Nm.

Continental GT 650 Twin wygląda jak Cafe Racer. Jego charakterystyczne cechy to: dynamiczna pozycja do jazdy, wyrzeźbiony zbiornik paliwa (12,5l) i kierownica typu Clip-On. Jego maksymalny moment obrotowy wynosi 52 Nm.

Himalayan 410 to najbardziej funkcjonalny motocykl z całej prezentowanej czwórki. Motocykl przystosowany do jazdy zarówno po prostej, jak i nierównej nawierzchni. Pięciobiegowa skrzynia, silnik 411cc, singiel, maksymalny moment obrotowy wynoszący 32 Nm, zbiornik paliwa 15l i kostkowe opony.

Meteor 350 idealny do przeciskania się w korkach. Klasyczny i ponadczasowy wygląd. Pięciobiegowa skrzynia, silnik 349cc, singiel, maksymalny moment obrotowy wynoszący 27 Nm, zbiornik paliwa 15l.

Dzięki uprzejmości Jakuba z Harley - Davidson Katowice miałem możliwość zobaczyć na własne oczy, jak prezentują się motocykle demonstracyjne Royal Enfield - Himalayan 410, Interceptor 650 i Continental GT 650.

Uwierzcie mi, że w rzeczywistości prezentują się naprawdę świetnie. Zwłaszcza Interceptor 650 i Continental GT 650. Mnie osobiście przypominają Triumph’a Bonneville’a T100 i Triumph’a Thruxton’a RS.

Za każdym razem, gdy przyjeżdżam do salonu Harley’a i oglądam motocykle z Milwaukee, to poza szerokim uśmiechem na twarzy towarzyszy mi myśl: "ostrożnie Przybylski, pamiętaj że to kawał maszyny… na spokojnie 😊". W momencie, gdy na własne oczy zobaczyłem motocykle Royal Enfield, poczułem się jak dzieciak w Disneylandzie. Oczy zaświeciły mi się, jakbym zobaczył Kaczora Donalda i spółkę. Miałem wrażenie, że moja twarz zaraz eksploduje od nadmiaru uśmiechu. Podejrzewam, że w tym czasie Jakub z HD zadawał sobie w myślach pytanie: "Czy na pewno z tym gościem jest wszystko w porządku?".

Już wam wyjaśniam skąd ten zachwyt. Motocykle Royal Enfield od samego początku zachęcają do jazdy. Nie zastanawiasz się, nie kalkulujesz, tylko chcesz wskoczyć na jednego z nich i ruszyć przed siebie, bo wiesz, że tuż za następnym zakrętem ludzie idący chodnikiem i kierowcy samochodów poruszający się po drodze będą zwracać na Ciebie uwagę.

Interceptor 650 i Continental GT 650 mają piękną linię, bije od nich blask, który daje ci poczucie, że zaraz poprowadzisz kultową maszynę. Ja osobiście mógłbym założyć koszulę, garnitur lub elegancką marynarkę i pojechać takim motocyklem do pracy na spotkanie biznesowe. Przyjemnie i z gustem😉.

Himalayan 410 z kolei dostarczy mnóstwo frajdy osobom, które chcą się pobawić w weekend na nierównym terenie, a które na co dzień poruszają się po drogach dużymi, ciężkimi motocyklami.

Moim zdaniem motocykle marki Royal Enfield dedykowane są osobom, które chcą po prostu w pełni bawić się jazdą motocyklem. Tu nie chodzi o prędkość wyrywającą z butów, nie chodzi o maksymalny moment obrotowy. Nawet nie chodzi o chillout i "włóczenie się", jak ma to miejsce w przypadku Harley’a. Chodzi o zabawę w trakcie jazdy i przyjemność rodem z nastoletnich lat. W dodatku nie taką zwykłą, ale z klasą i smakiem!

Jeszcze jedna rzecz.

Wyobraźcie sobie że dostajecie zaproszenie na five o’clock do Królowej Elżbiety II. W co się ubierzecie? W kombinezon skórzany? Czym pojedziecie? Kawasaki ZH2 z wydechem Akrapovic’a ? Przecież ona ma 94 lata! Na litość Boską! Zrobicie zupełnie inne wrażenie, gdy założycie na siebie kamizelkę, tweedowy garnitur, a koszulę uzupełnicie krawatem. I zajedziecie pod Windsor Castle na Interceptorze 650. Sukces murowany!.

Jak to mówią: "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło". Usunięcie linii Street i Sportster z katalogu HD dla katowickiej firmy Arrow Sp. z o.o. może okazać się całkiem trafionym ruchem, a dystrybucja na Polskę brytyjskiej marki Royal Enfield już wkrótce może być strzałem w dziesiątkę i powodem do radości dla wielu młodych (i nie tylko) motocyklistów, szukających w motocyklach współczesnej klasyki za naprawdę nieduże pieniądze.

Arrow Sp. z o.o.
Katowice 44-100, Al. Roździeńskiego 208b

Autoryzowany Salon Polska | Harley-Davidson® Katowice (harley-davidson-katowice.pl)

Harley-Davidson® Katowice (hd.katowice.pl)