Motocykle Bajaj - co warto wiedzieć? [video]
Bajaj jest trzecim co do wielkości producentem motocykli na świecie. Sprzedaje pojazdy pod własnym logo, ale produkuje też dla takich marek, jak KTM, Kawasaki, czy już za chwilę Husqvarna oraz Triumph. Od 2008 roku Bajaj Auto Limited jest ponadto właścicielem 48 procent udziałów KTM Power Sports AG, do którego należą marki KTM i Husqvarna.
W całych Indiach jest to piąta pod względem wielkości firma, wyceniana w tej chwili na 13 miliardów dolarów. Bajaj eksportuje już do 76 krajów na całym świecie, zatrudnia 1400 inżynierów i wydaje 22 miliony dolarów rocznie na badania i rozwój. Celem firmy jest produkcja na poziomie 10 milionów pojazdów rocznie. W obliczu ekspansji tego giganta na rynek europejski, trudno pozostać obojętnym. Pojechaliśmy do Indii, aby przyjrzeć się firmie Bajaj z bliska. Na wspólny wyjazd, we współpracy z Auto Bajaj, zaprosili nas przedstawiciele Arkus & Romet Group. Polski Romet jest partnerem oraz wyłącznym dystrybutorem motocykli marki Bajaj w Polsce. Głównym celem wyjazdu była wizyta w fabrykach. Znaleźliśmy również krótką chwilę na jazdy testowe.
Firmę Bajaj, w roku 1926, założył Jamnalal Bajaj, a nad jej rozwojem czuwał później jego syn. Dziś Bajaj pod względem wielkości sprzedaży w wielu miejscach na całym świecie jest niekwestionowanym numerem jeden. Podczas naszej wizyty w Indiach odwiedziliśmy dwie fabryki: jedną w Waluj i drugą w Chakan.
Fabryka Bajaj w Waluj - jeden motocykl w 24 sekundy
Fabryka w Waluj jest tą największą. Wjeżdżając na tereny fabryczne w Waluj poczuliśmy się tak, jakbyśmy wjeżdżali do niezależnego, samowystarczalnego miasteczka… Pomiędzy wielkimi halami przebiega cała sieć dróg z licznymi skrzyżowaniami, sygnalizacją świetlną i drogowskazami do poszczególnych sektorów. Na zamkniętym terenie znajduje się duży punkt medyczny, czy uniwersytet. Całkowita powierzchnia fabryki to ponad 1100 ha! Produkowane są tutaj m.in. modele Boxer, Discover, Pulsar, Avenger oraz Dominar. Nowy motocykl zjeżdża z taśm produkcyjnych co 24 sekundy, co oznacza, że w minutę zostaje wyprodukowane blisko dwa i pół motocykla… Wydajność fabryki jest imponująca. Nic dziwnego, skoro mówimy o wielomilionowej sprzedaży na tak "chłonnych" rynkach, przy których Europa jest zaledwie kropelką w morzu. Przedstawiciele fabryki szczycą się, że od 2002 roku stosują japoński system zarządzania jakością produkcji.
Fabryka Bajaj w Chakan - europejski styl i standardy
Odwiedziny w fabryce w Chakan wywołały u nas klasyczny efekt "Wow!". Już po przekroczeniu progu wielkiego kompleksu poczuliśmy się tak, jakbyśmy nagle teleportowali się z Indii do Europy. Nie tylko same fabryki, ale również ich otoczenie wygląda nowocześnie i bardzo europejsko. To właśnie w tej fabryce powstają takie modele, jak KTM Duke o pojemnościach 125, czy 390 oraz ich sportowe odpowiedniki z serii RC (w tym również RC 200). Produkowano tu także Kawasaki Ninja 250R, a w roku 2020 wystartuje produkcja nowego modelu dla brytyjskiego Triumpha (plotki mówią o pojemności 650 ccm). Z taśm produkcyjnych w Chakan zjeżdża również kilka modeli pod marką Bajaj, mianowicie: Dominar 400, Avenger, Pulsar 180 i 220 oraz najnowszy Pulsar 200 RS. Fabryka produkuje ok. 4 tysięcy pojazdów dziennie (wszystkie spełniające normę Euro 4). Hindusi deklarują również pełną gotowość do uruchomienia produkcji pojazdów spełniających normę Euro 5 od roku 2020. W halach fabryki jest bardzo czysto i schudnie. W zasadzie nie zauważyłem różnic pomiędzy tym, co zastałem w Chakan, a co widziałem wcześniej w fabrykach tuż za naszą zachodnią granicą, we Francji, czy we Włoszech. Działają tu podobne procedury, funkcjonuje filozofia Kaizen (konsekwentne, nieustanne usprawnianie na każdym kroku). Na wzór większości europejskich fabryk zabroniono nam również fotografowania i nagrywania przebiegu większości procesów produkcyjnych. Wiele ujęć, które publikujemy, musieliśmy przygotować z ukrycia, aby móc choć trochę pokazać Wam fabrykę "od środka".
Nowy Bajaj Pulsar 200 RS
Jak wiadomo samo oglądanie motocykli tylko zaostrza apetyt na jeżdżenie. Niestety, jazdy testowe były krótkie i raczej symboliczne, więc apetyt nie do końca udało się zaspokoić. Wygląda na to, że Hindusi po prostu bali się o nasze bezpieczeństwo nie ufając, że poradzimy sobie z lewostronnym ruchem i panującym na ulicach chaosem. Udało się przejechać modelem Bajaj Dominar 400, choć ten był nam już dobrze znany, bo w ubiegłorocznym sezonie nakręciliśmy na nim "trochę" kilometrów. Na rok 2018 przygotowano nowe wersje kolorystyczne. Zupełną nowością był dla nas Bajaj Pulsar 200 RS. Ten lekki, sportowy motocykl miło zaskoczył wszystkich osiągami, bo choć wyposażony w silnik o pojemności 200 ccm, generuje okrągłe 25 KM i może swobodnie konkurować z klasą 250 ccm. Wszystko wskazuje na to, że doświadczenia związane z produkcją KTMa RC 200 nie poszły na marne… Pozytywne wrażenie robi również sama jakość wykonania. Na tę chwilę nie mamy jeszcze pewnej informacji, czy dwusetka pojawi się na polskim rynku. Jeśli tak się stanie, z dziką przyjemnością zabierzemy ją na testy. Można się spodziewać, że na naszym rynku pojawi się Bajaj Pulsar w wersji 125 ccm. W Indiach sobie nie pojeździliśmy, ale przedstawiciele Arkus & Romet Group - wyłącznego dystrybutora marki Bajaj w Polsce - już obiecali nam dogrywkę testów na ojczystej ziemi.
Indie z punktu widzenia motocyklisty
Wizyta w Indiach była dla nas również doskonałą okazją do poznania kultury i obyczajów. W tym wielkim i bogatym kulturowo kraju, który wyswobodził się spod korony brytyjskiej i odzyskał niepodległość dopiero w 1947 roku, obecnie mieszka już ponad 1,3 miliarda ludzi i liczba ta szybko rośnie. Z punktu widzenia motocyklisty zaskakuje kilka kwestii. Pierwszym szokiem jest ruch lewostronny, do którego trudno się przyzwyczaić (jedna z wielu pozostałości po Brytyjczykach). Do tego dochodzi ogromna liczba pojazdów na drogach, w tym niezwykle popularne, trójkołowe "tuk-tuki". Początkowo można odnieść wrażenie, że panuje kompletny chaos, ale szybko się okazuje, że panują tu po prostu inne w stosunku do naszych zasady. Przepisy schodzą na dalszy plan, a ważniejsza staje się płynna i sprawna jazda naprzód oraz intuicyjne unikanie kolizji. Przy tym należy dość często trąbić, zachować pełną ostrożność i… ustępować pierwszeństwa większym pojazdom. Wszyscy próbują się przeciskać, gdzie to tylko możliwe. Wiele osób jeździ bez kasku, choć teoretycznie jest to obowiązkowe. Tablice rejestracyjne w motocyklach są montowane nie tylko z tyłu, ale również z przodu. Większych motocykli, z silnikami o pojemności większej niż 250 ccm, praktycznie w ogóle nie widać.
Jaka przyszłość rysuje się przed indyjską firmą Bajaj? Wszystko wskazuje na to, że kolorowa. Hindusi mają technologię, wiedzę, doskonałe pomysły i umiejętności. Mają też bardzo wielu ludzi do pracy przy produkcji. Nie brakuje im inżynierów, ani zdolnych menadżerów. Na konferencji prasowej przedstawiciele Bajaj Auto Limited powiedzieli nam, że przygotowują się do nabycia udziałów kolejnej dużej firmy, choć nie zdradzili nam, o jaką dokładnie firmę chodzi. Nie udało nam się również uzyskać informacji na temat zapowiadanej produkcji motocykli dla brytyjskiego Triumpha. Czyżby miałby to być nowy, lekki motocykl z silnikiem zbudowanym na bazie słynnego, trzycylindrowego 675? Na razie to tylko nasze domysły. Będziemy się przyglądać z uwagą.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeD400 wypada całkiem fajnie na testach, wiadomo może czy jest możliwość kupienia go w ratach ?
Odpowiedzwiem że tutaj na pewno jest możliwość zakupu na raty 0% ale jak w innych sklepach to nie wiem https://www.romet.pl/Motoryzacja,3.html
Odpowiedzjak wejdziesz tutaj www.romet.pl/Gdzie_kupic,15.html to masz wyszukiwarkę miast i sklepów :P
OdpowiedzSzczerze mówiąc nie sądziłem że romet ma tyle sklepów ;p
Odpowiedzto chyba nie są ich sklepy tylko po prostu autoryzowani sprzedawcy. Romet to znana firma z wieloletnim stażem więc ilość punktów nie powinna nikogo dziwić
OdpowiedzDokładnie. Fajnie , że bajaj wszedł na Polski rynek za pośrednictwem takiej dużej i znanej firmy jak Romet :D Wiarygodność wzrasta u niedowiarków :P
OdpowiedzJa mam nadzieję, że się u nas zadomowi na stałe i będzie dostarczał nowości na nasz rynek, jak np wspominany Dominar 400. Trzymam za nich kciuki.
OdpowiedzJa się spodziewam, ba jestem tego nawet pewien, że za chwilkę będziemy widywać sporo Dominarów na naszych drogach. W końcu maszyna porządna i cena atrakcyjna, więc to kwestia czasu jak będzie ich coraz więcej
OdpowiedzW końcu coś nowego a nie same japońce :D (oczywiście proszę nie brać tego do siebie) :D
Odpowiedzjapońskie motocykle są bardzo dobre i nie ma co do tego żadnych wątpliwości ale bajaj w ogóle nie odstaje od nich. Wręcz przeciwnie - nawet wychodzi na przód dzięki swojej rewelacyjnej cenie
OdpowiedzKażdy ma inne preferencje, i lubi co innego :D Ale wg mnie dobrze że nowości się u nas na rynku pojawiają bo to tylko daje nowe możliwości :D
Odpowiedzto też na pewno w dużym stopniu będzie wpływać na ceny innych producentów
OdpowiedzMa się też różna gusta i guściki, ale najważniejsze żeby motor jeździł i żeby nam się osobiście podobał
Odpowiedzmi osobiście bajaj bardzo się podoba z wyglądu
OdpowiedzPewnie ;P Co do komfortu jazdy na D400 mogę dodac od siebie , że wyczytałem że siodełko jest zamontowane na wysokości 80 cm więc wg mnie najbardziej optymalna wysokość :P
Odpowiedzbardzo wygodne jest to siodełko u nich. Jeździłem na torze w łodzi i nie mam żadnych złych rzeczy do powiedzenia. Ani o siodełku ani ogolnie o tym motorze ;)
OdpowiedzWiesz, każdy ma swoje preferencje, więc niech tak pozostanie. Ktoś woli japońce a ktoś się skusi na nowego hindusa , i też spoko bo daje szanse rozwinąć skrzydła super producentowi na naszym rynku.
Odpowiedzd400 niewątpliwie bardzo dobrym motocyklem jest ale z tym "super producentem" to ja bym się jeszcze wstrzymał nim zobaczymy ich inne modele. Ciekaw jestem jak się przyjmie ta marka u nas z czasem
OdpowiedzDobrze mówisz Beko. Jak trzymam kciuki, żeby Bajaj się u nas rozprzestrzeniał i rozwijał swój potencjał bo możliwości ma ogromne a maszyny pierwsza liga !
Odpowiedzzgadzam się - byłem na jeździe próbnej i rewelacja. Po prostu nie spodziewałem się, że motocykl w takim przedziale cenowym może być aż tak dobry
OdpowiedzCo racja to racja w dodatku przynajmniej jakaś nowość na drogach a nie same japońce ;p
Odpowiedzw końcu to liderzy na tym rynku ale coś mi się wydaje, że bajaj może mocno tu namieszać
OdpowiedzPowiew świeżości - nowości jak to się mówi :D Mam przeczucie , że za chwilkę będzie ich pełno na drogach. wiedzieliście już może jakieś w swoich miastach ? :D
Odpowiedzw łodzi od czasu jak zorganizowali jazdy próbne na torze chętnych jest bardzo dużo i już można zobaczyć je na drogach. Bardzo mi się podoba ich design tak swoją drogą
OdpowiedzRobi wrażenie aż mam ochotę umówić się na jazdę testową i przejechać się
Odpowiedza wybierz się bo warto. Byłem bardzo sceptycznie nastawiony do tej marki ale okazało się, że są super
Odpowiedzwiesz może w których miastach są prowadzone jazdy testowe??
Odpowiedzciężko o wykaz ale z tego co zauważyliśmy ze znajomymi to w każdym większym mieście są
OdpowiedzTrzeba najpierw wypełnić arkusz i myślę że jak tam wpiszesz nazwę miasta to wyskoczy Ci najlbiższa lokalizacja, niestety nie ma wykazu miast, przynajmniej ja nie widziałem
OdpowiedzA byliście już na jazdach testowych ? Jakie macie ogólne wrażenie apropo Dominara ?
Odpowiedzja byłem i rewelacja. Bardzo dobrze się prowadzi, jest wygodny i ma niezłe przyspieszenie. Ogólnie byłem bardzo pozytywnie zaskoczony
OdpowiedzJa testowałem u kolegi i jestem pozytywnie zaskoczony, jak na taki motor ma spore możliwości jest dość ekonomiczny no i cena przystępna
Odpowiedzciekawe jaka będzie ich cena za 2-3 lata z drugiej ręki i czy nie będzie problemów z naprawami pogwarancyjnymi. Tylko to mnie w sumie martwi bo motor rewelacja
OdpowiedzJak się prowadzi? Wygodny? Dobrze kojarzę , że nowy za 15k można dostać?
Odpowiedznajlepsze, że podobno można go dostać nawet w ratach 0%
Odpowiedzco to znaczy "dość ekonomiczny"?
OdpowiedzCzyli , że Twój portfel nie będzie płakał, gdy będziesz z nim podróżować . Podobno odległość między tankowaniami w trasie to około 400 km ;D
OdpowiedzZ tego co czytałem w internecie, to zjada około 4l. Wiadomo zaleźy to też od stylu jazdy, ale ułatwieniem może być dioda , która nam pokazuje kiedy zmienić bieg :P
Odpowiedzdokładnie - trzeba pamiętać o tym, że spalanie w bardzo dużej mierze zależy od naszego stylu jazdy. Ale d400 wydaje się być bardzo dobrze zrobionym pod tym kątem
OdpowiedzNa początku przygody z dominarem na pewno ta dioda będzie pomocna ;p
Odpowiedzz tego co widzę po znajomych, którzy już długo jeżdżą motocyklami to nie tylko początkującym się to przyda haha
OdpowiedzPewnie, potem to już każdy wyczuje kiedy należy zmienić bieg i będzie robił to odruchowo, bez pomocy diody. Ale dla świeżaków, bez wątpienia jest to pomocne.
OdpowiedzA co sądzie o tych 3 świecach zapłonowych ? Spotkałem się z tym , że zdania podzielone, ale jak dla mnie to tylko na korzyść przemawiają. Co sądzicie?
Odpowiedz" Daje to o 50% szybsze i bardziej zoptymalizowane spalanie w warunkach częściowego obciążenia. Wynikiem zapłonu trzyświecowego są niedoścignione osiągi i maksymalna ekonomika paliwowa, a także obniżona emisja. " Wystarczy poczytać na stronach z opiniami i można się wszystkiego pięknie dowiedzieć :P
Odpowiedzta tylko ja tak średnio wierzę w strony z opiniami. Lepiej to od kogoś usłyszeć kto ma z tym dużą styczność i zna się na tym
Odpowiedz