Motocykl z perkusj± zamiast kosza
Mobilna kapela motocyklowa, podejście numer dwa.
Kilka lat temu po ulicach Montrealu poruszała się
html">fikuśna, mobilna kapela. Kierowca za sterami BMW R 1200 R i perkusista-krowa grający Kid Rock’a. Rosyjska (najprawdopodobniej) wersja jest dużo, dużo lepsza. Motocykl z wózkiem bocznym, na wózku perkusista, za motocyklistą gitarzysta. Całość na autostradzie, bez kasków i przy porządnych riffach.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze