Motocykl elektyczny Damon HyperFighter zaprezentowany i od razu nagrodzony
Kanadyjska firma Damon zaprezentowała swoje nowe dziecko - elektrycznego nakeda o nazwie HyperFighter, który powstał na bazie modelu HyperSport. Premiera miała miejsce podczas Consumer Electronics Show 2022 w Las Vegas.
W tym roku targi CES nie dopisały pod względem frekwencji wystawców, co jest podyktowane obawami o zdrowie pracowników, a także brakiem półprzewodników, który opóźnia wdrażanie niektórych gadżetów. Te problemy nie są jednak straszne marce Damon, która pokazała zapowiedziany w grudniu model HyperFighter. Maszyna od razu zdobyła nagrodę CES 2022 Innovation Award.
Jay Giraud, prezes Damon Motors tak opowiadał o motocyklu: "Zapomnijcie o wszystkim, co znacie z tradycyjnych streetfighterów. HyperFighter robi z tym segmentem to co HyperSport z motocyklami sportowymi, zakłócając porządek swoimi przełomowymi technologiami, których nie znajdziecie w innych maszynach."
Choć słowa te mogą wydawać się nieco przesadzone, to nie można temu motocyklowi odmówić innowacyjności. Zamontowano w nim system Shift, który po naciśnięciu przycisku zmienia geometrię motocykla. CoPilot to zaawansowany radar, który monitoruje sytuację wokół motocykla i potrafi śledzić do 64 ruchomych obiektów. Oczywiście osiągi również są interesujące - 200 koni mechanicznych, ponad 200 Nm momentu obrotowego, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 5 sekund i deklarowana maksymalna prędkość 273 km/h robią wrażenie.
Motocykl pojawi się w trzech wersjach. Colossus otrzyma ekskluzywne dodatki i ma kosztować 35 tys. dolarów. Wersja Unlimited 20 o takiej samej specyfikacji i zasięgu do 234 km będzie kosztować 25 tys. dolarów. Wreszcie mamy wersję Unlimited 15, gdzie moc wynosi 150 KM, a prędkość maksymalna to 241 km/h. Zasięg wynosi tu 193 km. Za tym wszystkim idzie niższa cena wynosząca 19 tys. dolarów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze